niedziela, 7 lipca 2024

Nie graj, nie glosuj, nie szczep się, nie wspieraj polityków, nie sluchaj, że czegos nie możesz – sprawdź, pewnie możesz.

 Najlepiej by bylo gdyby lud zdal sobie sprawe, ze rzady i korporacje i ogolnie caly ten system jest ich oprawca/wrogiem i ze zyja na „terytorium” wroga.. To tak na start. Wtedy sprawy zaczynaja w glowie ukladac sie troche bardziej prosto. Mozna sobie pisac petycje, glosowac na pacynki tego systemu ale jest to gra wciaz w tym systemie na zasadach tego wrogiego systemu, tak wiec z gory skazana na porazke, bo kto by dal komus instrumenty na zniszczenie samego siebie.

System nie lubi jak sie go olewa. Wlasnie tym olaniem, nie uczestniczeniem, nie wlaczaniem sie w gre z globalnym kudlatym, robimy im krzywde najwieksza.

Wiem, ze Polska to teraz taka oboz koncentracyjny troche sie zrobil z tymi wszystkimi unijnymi nakazami, zakazami, gdzie zrobiono z Polaka alkoholika i wywrotowca, jezeli wsiadzie za kolko po dwoch piwach, gdzie we Wloszech, Francji czy UK jest to zupelnie normalne ze sobie do obiadu cos wypijesz i wracasz do domu samochodem. Najlepsze, ze zrobiono to w glowach samych Polakow. Ale ja nie o tym. Przez te wszystkie zakazy troche trudniej „nie grac” w gre globalistow ale jest to mozliwe. Czy ktos wszedl komus do domu z igla i kazal sie dzgac? Nie. Sami stali po to w kolejkach. Zamkneli ci biznes? Niektorzy jak pomysleli to dobrze na tym wyszli, bo dostali odszkodowania i teraz dobrze sobie radza, a w tym czasie jak kazali zamknac to bokiem dalej prowadzili biznes. Czy ktos kazal ci wywalic stary zwykly piec? Nie, wyrzuciles go, bo ci tv powiedzial, ze gazowy jest lepszy. Ktos ci broni wytlumaczyc dziecku, ze w szkole nie maja czasem racji. Nie, tylko boisz sie, ze ci jakis urzad dziecko zabierze – marginez, ktory prawie nigdy sie nie dziej Statystycznie predzej dziecko bedzie mialo wypadek niz ktos ci je odbierze. Czy ktos kazal ci zakladac fotowoltaike na kredyt, ktora prawdopodobnie nigdy ci sie nie zwroci? Nie. Czy ktos zabronil ci jechac na wczasy za srowdiozy? Nie. Straszyli tylko, a boczne furtki byly pootwierane i mozna bylo sobie proobic jakies smieszne testy i jechac. Znajomi to na motocyklach nawet po Europie sobie smigali, bez szczepionek, bez testow i … bez korkow. Niewolnictwo zaczyna sie od glowy i braku silnej woli. Latwizna, spokoj, brak stresu, dobrobyt, szczescie – nikt ci tego nie da za darmo, to trzeba sobie wywalczyc, podobnie jak prawde. To ze mowia, ze zyjesz w wolnym kraju i blablabla to jest g***o prawda. Zyjesz w totalitarnym systemie, ktory jest twoim wrogiem i tak cie ogral, ze nawet nie wiesz, ze jestes w wiezieniu. Glosowanie, podpisy petycji, proba sadzenia sie z tym systemem, wewnatrz tego systemu, to najwiekszy zart jaki globalisci wymyslili.

Do tego musisz zdac sobie sprawe ze 90% spoleczenstwa jest czescia tego systemu i w mniejszym lub wiekszym stopniu go wspiera. Nigdy ale to nigdy nie przekonasz motlochu, ze „wolnosc” w ktorej zyja, jest tak naprawde klatka. Odpusc i skoncentruj sie na tych co ta klatke widza.

Nie graj, nie glosuj, nie szczep się, nie wspieraj polityków, nie sluchaj, że czegos nie możesz – sprawdź, pewnie możesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Psychickie poruchy”. Minister Kultury Słowacji o LGBT.

Jeśli macie zaburzenia psychiczne, powinniście się leczyć, a nie narzucać ludziom, że jesteście swego rodzaju normą i wszystko ma być tak, j...