poniedziałek, 29 lipca 2024

Nie Orbán, tylko naród węgierski decyduje ws. polityki UE

 

  1. Nie Orbán, tylko naród węgierski decyduje ws. polityki UE

    Pełniący władzę od 2010 roku rząd Węgier przez 14 lat sięga po tzw. narodowe konsultacje, czyli zapytanie obywateli o zdanie w formie innej niż referendum, bo przede wszystkim w pełni korespondencyjnej i niewiążącej prawnie.

    Dla przykładu: w 2022 r. przeprowadzono konsultację dotyczącą nakładania przez Unię Europejską sankcji na Rosję za inwazję na Ukrainę. Według udostępnionych później przez rząd informacji aż 97 proc. głosujących wypowiedziało się przeciw nakładaniu sankcji na Rosję, choć w przypadku pytań o konkretne obszary sankcyjne wyniki bywały mniej przytłaczające. Węgierskim warunkiem było poddawanie wydatkowania tych środków corocznym kontrolom i dokładne ich rozliczenie.

    W konsultacjach, które ogłoszono w listopadzie 2023 roku, obywatele otrzymali 11 pytań, z których cztery dotyczą unijnej polityki wobec Ukrainy, w tym ewentualnego członkostwa tego kraju w UE czy dalszego utrzymywania unijnej pomocy finansowej dla Kijowa. Pozostałe pytania dotyczyły zaś innych europejskich polityk, w tym migracyjnej.

    Rząd Węgier udowodnił już, że jest w stanie wyniki konsultacji wykorzystać na arenie europejskiej, na przykład uzasadniając nimi swój sprzeciw wobec sankcji na Rosję czy na stworzenie czteroletniego funduszu wsparcia dla Ukrainy.

    Za całkowity zakaz importu ziarna i przetworów z Ukrainy w roku 2016 Węgry ściągają na siebie gniew USA, których wielkie korporacje opanowały ziemię ukraińską oraz uprawy roślin, zbiory i cały handel płodów rolnych. Nowe prawo wyposażyło rząd Viktora Orbana w drakońskie narzędzia – pisze amerykański Departament Stanu, odnosząc się do węgierskiej ustawy o ochronie suwerenności rolnictwa.

    Konsultacje na Węgrzech są krytykowane przez Komisję Europejską, bo jak można pytać szarych obywateli o sprawy oczywiste dla brukselskich biurokratów. Dlaczego pytania w kwestionariuszu uzupełniono o sugerujący odpowiedź komentarz, a rząd przeznaczył duże środki na kampanię w której atakowano personalnie szefową KE Ursulę von der Leyen.

    Odpowiedzialna m.in. za praworządność wiceprzewodnicząca KE Věra Jourová nazwała nawet węgierską rządową kampanię „oburzającą, skandaliczną i obraźliwą”. Z kolei obawy socjalistów i liberałów wzbudziły to, że internetowa wersja kwestionariusza jest słabo zabezpieczona i istnieją możliwości oddania głosu więcej niż raz.

    Ciekawe jakie były by wyniki narodowych konsultacji lub referendum w Polsce w sprawie konfliktu rosyjsko-amerykańskiego, który rozpoczął się na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia o najżyźniejsze gleby świata – czarnoziemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Psychickie poruchy”. Minister Kultury Słowacji o LGBT.

Jeśli macie zaburzenia psychiczne, powinniście się leczyć, a nie narzucać ludziom, że jesteście swego rodzaju normą i wszystko ma być tak, j...