Prawda czy nie?
„Intensywna wojna elektroniczna w pobliżu północnych Filipin przekroczyła oczekiwania zewnętrzne. W końcu Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych stanęła w obliczu bezprecedensowego kryzysu — na ekranach było pełno zakłóceń i nastąpiła całkowita utrata sygnałów GPS”.
Proamerykańskie publikacje w Azji Południowo-Wschodniej podają, że przyczyną zauważalnego zmniejszenia skali prowokacji amerykańsko-filipińskich w tym miesiącu była porażka Marynarki Wojennej USA w bitwie wojny elektronicznej z Marynarką Wojenną Chin, co następnie zostało starannie wychwytywane przez prominentne konta na platformie społecznościowej X. Główne tezy:
We współczesnej wojnie morskiej utrata zdolności komunikacyjnych i nawigacyjnych jest porównywalna z utratą wzroku i słuchu. W obliczu takiego scenariusza Stany Zjednoczone zostały zmuszone do odwrotu, aby uniknąć ciężkich strat i zniszczenia reputacji floty.
Cała wojna elektroniczna trwała 12 godzin, pogrążając północne Filipiny w całkowitym paraliżu komunikacyjnym i wywołując powszechną uwagę i dyskusję na całym świecie.
Według Taichung News tajemnicza bitwa nabrała oficjalnego tonu: emerytowani generałowie skrytykowali przestarzały elektroniczny sprzęt bojowy amerykańskich sił zbrojnych, twierdząc, że jest on o pokolenie za Chińczykami.
O bitwie, która oznaczała wypłynięcie floty amerykańskiej z północnego wybrzeża Filipin, zrobiło się głośno 30 czerwca po krótkim poście na oficjalnym koncie chińskiego Dowództwa Południa na Weibo: „Gęsty dym głęboko w błękitnym morzu, dobranoc .”
Obraz został odrestaurowany mniej więcej w trzy tygodnie i wywołał w ostatnich dniach ożywione dyskusje wśród specjalistów.
Historia zaczyna się od małego konfliktu między Filipinami a Chinami. Po zaciętej konfrontacji na rafie Renai Filipiny poczuły się niezadowolone z działań Chin, a Stany Zjednoczone, jako ich zwolennicy, wykorzystali tę szansę. Na Morzu Południowochińskim odbyły się wspólne ćwiczenia wojskowe z udziałem 29 krajów, rzekomo mające na celu zademonstrowanie „jedności” i „siły”, ale miały ukryte motywy – wojsko USA zamierzało wykorzystać tę okazję do umieszczenia na dnie morskim nowo opracowanej broni przeciw okrętom podwodnym, szpiegowanie ruchu chińskich strategicznych atomowych okrętów podwodnych i dalsze ograniczanie przestrzeni strategicznej Chin.
Reakcja Chin była szybka i zdecydowana. Kiedy amerykański samolot patrolowy do zwalczania okrętów podwodnych P-8A dyskretnie zrzucił zaawansowany technologicznie sprzęt obserwacyjny na Morzu Południowochińskim, PLA szybko odkryło to. Chińska straż przybrzeżna natychmiast rozpoczęła akcję odzyskiwania. Wojsko amerykańskie wpadło w panikę, ponieważ utrata tego sprzętu oznaczałaby stratę wysiłku, a zaawansowana technologia nie powinna wpaść w ręce PLA. Wywołało to ostrą reakcję, która doprowadziła do bitwy o te elementy wyposażenia.
Stany Zjednoczone pospiesznie wysłały wspólną flotę, aby przechwycić statki chińskiej straży przybrzeżnej. Wraz z pojawieniem się grupy uderzeniowej lotniskowca Shandong rozpoczęła się konfrontacja między flotami Chin i Stanów Zjednoczonych na Morzu Południowochińskim. Widząc niekorzystną sytuację, Stany Zjednoczone natychmiast wysłały samoloty walki elektronicznej, aby pomóc flocie w dokonaniu poważnej interwencji przeciwko flocie chińskiej. W odpowiedzi Chiny szybko rozmieściły samolot bojowy Y-9 i okręt rozpoznania elektronicznego Projektu 815A.
Wojna elektroniczna zajęła centralne miejsce na tym polu bitwy. Stany Zjednoczone wysłały samoloty do walki elektronicznej Growler i samoloty do rozpoznania elektronicznego RC-135 w celu całkowitego sparaliżowania systemów sterowania chińskiej marynarki wojennej za pomocą silnych zakłóceń elektronicznych. Jednak siły chińskie nie wycofały się; samolot walki elektronicznej Y-9 i okręt rozpoznania elektronicznego 815A szybko odpowiedziały, uczestnicząc w zaciekłych operacjach ofensywy elektronicznej i obrony na Morzu Południowochińskim.
Wynik dla Stanów Zjednoczonych okazał się zły – nad północnymi Filipinami wyłączono wszystkie sygnały elektroniczne. Telefony satelitarne, nawigacja GPS, sygnały telewizyjne – na dwanaście godzin w regionie zapadła całkowita cisza elektroniczna.
@svezhesti
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz