Niedawno odbyły się wybory do Parlamentu Europejskiego. Teraz wyniki zdecydował się skomentować znany wszystkim publicysta Stanisław Michalkiewicz. Oto, co powiedział.
W niedzielę miały miejsce wybory do Parlamentu Europejskiego. Według oficjalnych wyników na pierwszym miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, która uzyskała 37,06 proc głosów. Na drugim miejscu pojawiło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,16 proc.
Kolejne miejsce zajęła Konfederacja, na którą swój głos oddało 12,08 proc Polaków. Do Parlamentu Europejskiego dostała się jeszcze Trzecia Droga uzyskując 6,91 proc poparcia oraz Lewica, która otrzymała 6,30 proc głosów.
Stanisław Michalkiewicz nie gryzł się w język
Teraz wybory zdecydował się skomentować znany publicysta Stanisław Michalkiewicz. Jego zdaniem wybór Roberta Biedronia czy Krzysztofa Śmiszka jest głosem zmarnowanym. Z kolei zdobycie mandatu przez Joannę Scheuring-Wielgus skomentował przyznając, że „kultura polska poniosła niepowetowaną stratę” . Podkreślił także, że nie wie jak uda się załatać tę dziurę. Ocenił też bardzo słaby wynik Trzeciej Drogi.
„Od kiedy Józio Biden pozwolił Niemcom na urządzanie Europy po swojemu, to Trzecia Droga w zapomnienie poszła i pan Kobosko natychmiast się zorientował, czmychnął do Parlamentu Europejskiego i zostawił pana Hołownię z Kosiniakiem w garści. Już gorzej być nie może” -powiedział.
Redaktor Tomasz Sommer przyznał z kolei, że Prawo i Sprawiedliwość i jego reprezentacja to „oddział uciekiniersko-emerytalny”. Michalkiewicz odpowiedział, że nie ma potrzeby wysyłania do Parlamentu Europejskiego jakiś mądrali, gdyż wariatów jest tam już naprawdę wielu.
Skomentował również wysoki wynik Daniela Obajtka.
„(…) kogo w dzisiejszych, zepsutych czasach wynagradzać promocją do Parlamentu Europejskiego, jak nie tych, którzy «najskuteczniej» służyli Polsce” -puentował.
Źródło: Redakcja
https://prawy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz