Fundusz Austin firmy BlackRock, który postawił przeciwko Trumpowi: Czy Wall Street wiedziało o planie zabicia prezydenta?
Gdybyśmy żyli w epoce starożytnego Rzymu, nie powiedzielibyśmy Donaldowi Trumpowi, aby uważał na Idy marcowe, które okazały się zgubne dla Juliusza Cezara, ale raczej na Idy lipcowe, ponieważ to właśnie tego lata miał miejsce spisek na jeszcze większą skalę niż ten, który rozegrał się w Rzymie przeciwko Cezarowi w 44 roku pne.
>https://pl.wikipedia.org/wiki/Idy_marcowe
Cezar miał wkrótce zostać cesarzem, ale garstka senatorów, którzy wciąż pozostawali wierni idei skorumpowanej republiki rzymskiej tamtych czasów, nie chciała, aby tak się stało i zaczęła spiskować przeciwko dictator rzymskiemu.
O ile to pierwszymi spośród rzymskich spiskowców byli niesławni Brutus i Kasjusz, którzy przeszli do historii także za sprawą słynnej szekspirowskiej sztuki opowiadającej o zabójstwie Cezara, o tyle w omawianym przypadku knowania współczesnych wywrotowców w Stanach Zjednoczonych wydają się być jeszcze bardziej rozległe i głębsze niż te, które doprowadziły do zamachu na prezydenta Kennedy’ego, o czym niedawno rozmawialiśmy.
Można zauważyć, że ścieżka prezydenta Trumpa jest bardzo podobna do drogi obranej przez ówczesnego demokratycznego prezydenta, ponieważ John Fitzgerald Kennedy był dość zdeterminowany, aby nie pozostawiać kluczy amerykańskiej polityki zagranicznej państwu Izrael, prawdziwemu arbitrowi Waszyngtonu od początku ubiegłego wieku do ostatnich lat poprzedzających administrację Trumpa (autor artykułu jest zagorzałym wielbicielem Trumpa – uwaga red. UB).
Kennedy miał wokół siebie wrogów, którzy zdradzili go w Dallas i pozwolili na jego publiczną egzekucję, aby wysłać wiadomość do wszystkich jego następców, którzy mieli objąć urząd w Białym Domu w następnych latach i którzy nigdy nie odważyli się odstąpić od woli ruchu syjonistycznego, z jedynym wyjątkiem Richarda Nixona w latach 70-tych, który mówił o nielojalności żydowskiego świata wobec niego, by następnie zostać zmiecionym z powierzchni ziemi przez fabrykację Watergate przygotowaną przez jego sekretarza stanu, Henry’ego Kissingera.
Richard Nixon: «Tu funkcjonuje żydowska kabała»
NASZA HISTORIA rozpoczyna się po południu 3 lipca 1971 roku. Dołączamy do prezydenta Richarda Nixona, który rozmawia z doradcą Białego Domu Charlesem Colsonem
>https://en.wikipedia.org/wiki/Charles_Colson. Nixon i Colson [którzy dyskutowali o działaniach antyadministracyjnych w Biurze Statystyki Pracy] mieli następującą wymianę zdań (zgodnie z nagraniem z 3 lipca 1971 r.
>https://www.washingtonpost.com/wp-srv/politics/daily/oct99/nixon6.htm
szeroko nagłośnionym po jego opublikowaniu przez Archiwa Narodowe w 1999 r.
>https://slate.com/news-and-politics/1999/10/nixon-i-am-not-an-anti-semite.html):
Nixon: Czy oni wszyscy są tam Żydami?
Colson: Co do jednego. Cóż, jest kilka wyjątków.
Nixon: Rozumiesz o co mi chodzi?
Colson: Cholera, dobrze wiesz, że chcą nas zabić.
Również tego dnia, Nixon i jego szef sztabu, H.R. „Bob” Haldeman
>https://en.wikipedia.org/wiki/H._R._Haldeman
odbyli następującą rozmowę (to również pochodzi z nagrania z 3 lipca 1971 roku, które zostało ujawnione w 1999 roku):
Nixon: Teraz uwaga: [Fred] Malek nie jest Żydem.
Haldeman: Nie.
Nixon: W porządku, chcę przyjrzeć się wszelkim wrażliwym obszarom, w które zaangażowani są Żydzi, Bob. Widzisz, Żydzi są w całym rządzie i musimy dostać się do tych obszarów. Musimy mieć na czele człowieka, który nie jest Żydem, aby kontrolować Żydów… rozumiesz?
Haldeman: Oczywiście.
Nixon: Rząd jest pełen Żydów. Po drugie, większość Żydów jest nielojalna. Wiesz, co mam na myśli? Masz [doradcę Białego Domu Leonarda] Garmenta i [doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Henry’ego] Kissingera i, szczerze mówiąc, [autora przemówień Białego Domu Williama] Safire’a i, na Boga, są to wyjątki. Ale Bob, ogólnie rzecz biorąc, nie można ufać draniom. Zwrócą się przeciwko tobie. Mylę się czy mam rację?
Haldeman: Cała ich orientacja jest przeciwko tobie. W każdym razie w tej administracji. I są sprytni. Mają zdolność robienia tego, co chcą – czyli szkodzenia nam.
Minęły trzy tygodnie. Jest teraz poranek 24 lipca 1971 roku, a Nixon, piorunując na temat Daniela Ellsberga, New York Timesa i przecieków administracyjnych, wraca myślami do Biura Statystyki Pracy. Poniżej znajduje się druga nowa transkrypcja z Miller Center (kliknij tutaj i przewiń do dołu:
>https://tapes.millercenter.virginia.edu/transcripts/index.php/Nixon/545-001):
Nixon: Jeszcze jedna rzecz, którą chciałbym wiedzieć. Colson przeprowadził interesujące badanie dotyczące personelu BLS. Odkrył, że z 21 – pamiętasz, jak powiedział ostatnim razem – 16 było Demokratami. Nie, powiedział mi w samochodzie, 16 było zarejestrowanymi Demokratami, jeden był zarejestrowanym Republikaninem [niesłyszalne], cóż, mogło być ich 23. A czwórka została odrzucona przez stany. Nie dziwi mnie to w BLS. Chcę wiedzieć, Bob, ilu z nich było Żydami. Z tych 23 w BLS, mógłbyś mi to podać?
Haldeman: [Zastępca asystenta Białego Domu] Alex [Butterfield] to uzyska.
Nixon: W tym wszystkim działa żydowska kabała, współpracująca z takimi ludźmi jak [prezes Rezerwy Federalnej Arthur F.] Burns i reszta. Oni wszyscy rozmawiają wyłącznie z Żydami. Tak, ale tak właśnie jest. Ale jest też personel BLS. Jak, do diabła, można oczekiwać, że kiedykolwiek uzyskamy cokolwiek od tego personelu, surowe dane, nie mówiąc już o tym, co biedacy mają do powiedzenia [niesłyszalne], co nie zostanie wykorzystane przeciwko nam? Rozumiesz?
Haldeman: Czy Alex nad tym pracuje?
Ehrlichman: Malek.
Nixon: Tak, Malek. Oh.
Niezidentyfikowana osoba: [szeptem] Dostarczę ci to dzisiaj….
Dwa dni później, 26 lipca, Haldeman wysyła notatkę do Maleka. „Jaki jest status twojej analizy BLS; w szczególności 21 kluczowych osób?” – pisze Haldeman. „Jaki jest ich podział pod względem demograficznym?”
>https://img.slate.com/media/89/19710726_HRH_to_FVM_BLS_Jews.pdf
Malek odpowiada w notatce następnego dnia. Spośród 50 nazwisk na schemacie organizacyjnym, Malek sprawdził przynależność partyjną 35 osób. Dwudziestu pięciu to Demokraci, jeden to Republikanin, a dziewięciu to osoby niezależne, niezarejestrowane lub o nieznanej przynależności partyjnej. „Ponadto”, pisze Malek (ktoś – prawdopodobnie Haldeman lub sam Nixon – podkreślił to zdanie), »13 z 35 spełnia inne kryterium demograficzne, które zostało omówione«. Pod spodem (sądzę, że autorstwa Haldemana) znajdują się słowa: „Większość z nich znajduje się na samej górze”. >https://img.slate.com/media/81/19710727_FVM_to_HRH_BLS_Jews.pdf
Źródło: https://nationalvanguard.org/2010/10/richard-nixon-theres-a-jewish-cabal/
Przy tej okazji, oznaki spisku wydają się być jeszcze bardziej widoczne, jeśli spojrzeć na to, co wydarzyło się przed próbą zamachu na Donalda Trumpa.
Fundusze związane z BlackRock, które obstawiały przeciwko Trumpowi przed zamachem.
Jeśli przyjrzeć się tym sygnałom, można zauważyć, że niektóre osoby wiedziały, że 13 lipca Donaldowi Trumpowi może przydarzyć się coś niezwykle niebezpiecznego i ci ludzie również zrobili wszystko, co w ich mocy, aby spekulować w kwestii popełnianych przez nich przestępstw.
Niektóre profile X, bardzo uważne na świat ekonomii i finansów, zwróciły uwagę, że na przestrzeni dwóch tygodni poprzedzających zamach na Trumpa doszło do dziwnych i nietypowych ruchów spekulacyjnych na akcjach grupy medialnej Trumpa, Trump Media & Technology Group.
Doszło do masowej wyprzedaży akcji prezydenta w ramach ogromnego ruchu tych, które w żargonie giełdowym znane są jako „opcje put”, a które są niczym innym jak zakładami na utratę wartości akcji na giełdzie.
Przed wydarzeniami z 11 Września uruchomiono niemal identyczny mechanizm. Na rynkach w owym czasie, na kilka tygodni przed atakami na wieże, niektórzy spekulanci – których tożsamość nigdy nie była przedmiotem dochodzenia ze strony administracji Busha lub FBI – zaczęli obstawiać przeciwko akcjom linii lotniczych zaangażowanych w ataki tego tragicznego dnia.
>https://www.globalresearch.ca/evidence-for-informed-trading-on-the-attacks-of-september-11-2001/5652934
Ktoś najwyraźniej wiedział – i ten ktoś był dobrze ustawiony w świecie Wall Street notorycznie zdominowanym przez „wielkie” nazwiska aszkenazyjskiej finansjery, takie jak Goldman Sachs, JP Morgan, Bank of America, Warburg i wiele innych banków stale powiązanych z wszechobecną rodziną Rothschildów, którzy często korzystają z agentów i pośredników, znanych jako klasyczni frontmani, aby nie figurować bezpośrednio wśród właścicieli wszystkich dużych banków, które liczą się, a także przestrzegać maksymy pozostawionej przez założyciela rodziny Amschela Mayera swoim synom: Nigdy nie należy ujawniać prawdziwej natury i proporcji bogactwa rodziny światu zewnętrznemu. Nigdy nie należy informować, że tej rodzinie w taki czy inny sposób, poprzez swoje fundusze, udaje się dotrzeć wszędzie i stanowi potęgę gospodarczą i finansową znacznie większą niż współczesny rozwinięty kraj.
Klucze do władzy po rewolucji francuskiej przeszły z rąk monarchii do rąk finansjery, a czytelnicy mają okazję zastanowić się, kto dwa i pół wieku później stał się prawdziwym zwycięzcą francuskiego procesu rewolucyjnego.
Dziś stajemy przed koniecznością ponownej analizy tego, co wydarzyło się 23 lata wcześniej, kilka tygodni przed zawaleniem się Bliźniaczych Wież. Te same niewidzialne podmioty zaczęły spekulować i zarabiać ogromne sumy pieniędzy na wydarzeniu, o którym nie tylko wiedziały z wyprzedzeniem, ale najprawdopodobniej same je sprokurowały.
Tym razem spekulant przybrał formę funduszu z Teksasu: Austin Private Wealth, który obstawił bardzo dużą liczbę zakładów przeciwko akcjom Trumpa, aż 120 000 opcji sprzedaży, co niewątpliwie było ogromnym hazardem, po to, aby skorzystać na ewentualnym załamaniu się akcji firmy medialnej prezydenta USA.
Rzut oka na Austin Private Wealth ujawnia kilka interesujących informacji. Wspomniany fundusz jest w rzeczywistości kolejnym z niezliczonych chińskich pudełek, w których przechowywane jest bogactwo pary BlackRock i Vanguard, z którymi, jak czytelnicy pamiętają, zetknęliśmy się przy sporej liczbie okazji.
>https://13f.info/13f/000108514624002880-austin-private-wealth-llc-q2-2024
Gdybyśmy chcieli spróbować ustalić prawdziwych właścicieli tych dwóch funduszy, musielibyśmy spróbować prześledzić nić Ariadny płynności finansowej w nich ulokowanej, a jest to operacja, którą musielibyśmy wykonać sami, ponieważ właściciele nie są oficjalnie ujawniani przez obie grupy, co pokazuje, jak „przejrzysty” i „wolny” jest rynek – stworzony przez doktrynę neoliberalną – będący garniturem uszytym na miarę dla oligarchii finansowej, która dominuje we współczesnej erze.
Kiedy ta czynność zostanie przeprowadzona i gdy ustalimy strukturę udziału funduszy, ujrzymy raz po raz nazwiska tych finansistów, o których wspomnieliśmy powyżej, którzy byli faktycznymi zarządcami amerykańskiej i europejskiej polityki i którzy dla osiągnięcia swoich celów pozostawili za sobą falę niezliczonych wojen.
Ci ludzie potrzebują wojen i rozlewu krwi, aby móc osiągnąć swój cel, a przede wszystkim potrzebują sztucznych kryzysów, aby móc zobaczyć realizację tego, co nazywają Nowym Porządkiem Świata, wyrażeniem zrodzonym w krużgankach lóż już w czasach francuskiego oświecenia, co pokazuje, jak stara jest ta wizja.
Tym razem potrzebne było usunięcie przeszkody nie do pokonania, jaką jest Donald Trump, który odebrał im kontrolę nad Białym Domem i uniemożliwił realizację tego projektu, który bez amerykańskiego supermocarstwa staje się po prostu niewykonalny.
Globalizm doświadcza zmiażdżenia między post-imperialnymi Stanami Zjednoczonymi a postępem wielobiegunowego świata kierowanego przez Rosję, a ostatnią szansą, którą posiadały owe siły była próba ponownego umieszczenia w Gabinecie Owalnym kogoś, kto odbudowałby „równowagę” z przeszłości oraz zatrzymał proces historyczny, który został uruchomiony zwłaszcza po niepowodzeniu farsy pandemicznej, (która miała być finalnym wydarzeniem katalizującym, tj. czymś w rodzaju światowego 9/11) – służącej poprowadzeniu świat w kierunku światowej dyktatury czyli globalnego zarządzania, jak lubią ją nazywać technokraci.
Jeśli przyjrzymy się lepiej funduszowi Austin, znajdziemy tam nie tylko wspomniane wcześniej BlackRock i Vanguard, ale także bardzo bliskie stosunki z niektórymi znanymi stowarzyszeniami w świecie żydowskim, takimi jak Congregation Beth Israel prowadzona przez rabina Philipa Kaplana, American Civil Liberty Union, w którym obecność żydowskich Amerykanów zawsze była bardzo głęboko zakorzeniona i zdominowana przez takie postacie, jak prawnik Steven Shapiro i Nadine Strassen, letni obóz „Young Judea”, na którym młodzi Amerykanie żydowskiego pochodzenia każdego lata uczą się miłości do Izraela, Shalom Austin – jedno z najważniejszych miejsc dla społeczności żydowskiej w Austin w Teksasie, a także Austin Jewish Academy – szkoła żydowska, oraz Anti-Defamation League, założona w 1913 roku przez Żyda Sigmunda G. Livingstona w celu zwalczania tzw. «antysemityzmu» (mającą reputację autentycznego cenzora w amerykańskim życiu publicznym – zawsze gotowego nazwać każdego, kto wyrazi krytykę wobec państwa żydowskiego, “antysemitą”.)
Otoczenie, w którym funkcjonuje Austin Private Wealth, wydaje się być wyraźnie zbliżone do Izraela i świata syjonizmu z jego “akademiami”, które wtajemniczają młodych amerykańskich Żydów w idee syjonizmu i innych sekt, takich jak Chabad, a następnie wpajają nienawiść do wszystkich tych, którzy nie należą do świata żydowskiego i syjonizmu.
Jest to tym bardziej interesujące w świetle faktu, że media głównego nurtu próbują wprowadzić opinię publiczną w błąd za pomocą fikcyjnego irańskiego tropu, który chciałby śmierci Trumpa, podczas gdy każdy element wydaje się prowadzić do państwa Izrael.
Sam Crooks [zamachowiec – admin] był pochodzenia żydowskiego i był częstym bywalcem lokalnej synagogi w Butler, mimo że ta szybko usunęła jego zdjęcia ze swojej strony na Facebooku, nie wcześniej jednak zanim komuś udało się zrobić zdjęcia, a poniżej można zobaczyć kolejne, którego media starają się nie pokazywać swoim czytelnikom, zakładając, że nadal dysponują nimi.
Jeszcze bardziej osobliwy jest fakt, że nie tylko fundusz powiązany z BlackRock obstawiał akcje Trumpa w nadziei na zysk z jego śmierci, ale także, że zabójca, wspomniany Crooks, pracował dla wspomnianego funduszu inwestycyjnego, o którym wiadomo, że dysponuje własną, prywatną milicją, która jest wykorzystywana w różnych częściach świata do tak zwanych czarnych operacji, obejmujących również zabójstwa osób niewygodnych dla interesów potężnego świata finansów i globalnych korporacji.
Jest to głęboko zakorzeniony i przestępczy system, który działał przez długi czas, aby wyeliminować niewygodnych aktorów ze sceny, jak ujawnił John Perkins w swojej książce “Wyznania ekonomicznego zabójcy”, mimo że autor ujawnił tylko niektóre prawdy, aby przemilczeć inne w tym, co było prawdopodobnie częściową i kontrolowaną operacją ujawniania, uzgodnioną z pewnymi kręgami.
Spisek nie mógł zatem nie zostać rozszerzony i dotrzeć do najwyższych szczebli amerykańskiego establishmentu, który już kilka dni wcześniej poruszał się na rynkach w nadziei na zgromadzenie dużych zysków z operacji, która zamiast tego przyniosła im ogromne straty finansowe i polityczne.
W Butler być może był drugi snajper
Crooks nie mógł działać sam. Nie mógł niezauważony wspiąć się na dach bez pozwolenia agentów Secret Service, podobnie jak nie mógł samodzielnie przygotować materiałów wybuchowych, którymi wypełnił swój samochód, który prawdopodobnie planował wysadzić, o czym świadczy pilot zdalnego sterowania znaleziony przy jego ciele.
W Butler oddano co najmniej 11 strzałów z trzech różnych broni, a spośród tych 11 strzałów jest prawdopodobne, że przynajmniej niektóre z nich zostały oddane przez innego snajpera przebywającego w pensylwańskim mieście.
Świadkowie twierdzą, że widzieli strzały oddane do Trumpa z co najmniej jednego innego punktu niż ten zajmowany przez Crooksa, a dokładniej z wieży ciśnień, która znajduje się w odległości co najmniej 200 metrów i z której strzelał prawdopodobnie snajper bardziej doświadczony niż Crooks.
Jest to klasyczna triangulacja ognia krzyżowego, która nie może mieć miejsca bez odsunięcia się Secret Service i pozwolenia strzelcom na ostrzelanie osoby, którą mają chronić, w tym przypadku Donalda Trumpa.
Istnieją bardzo rygorystyczne standardowe protokoły bezpieczeństwa, których przestrzeganie praktycznie uniemożliwia snajperowi strzelanie z takich odległości do polityka, zwłaszcza prezydenta Stanów Zjednoczonych.
To, co czyni spisek na najwyższym szczeblu jeszcze bardziej prawdopodobnym, to fakt, że media rzuciły się do Butler, aby sfilmować polityczny wiec Trumpa, podczas gdy do tej pory wykazywały niewielkie zainteresowanie innymi imprezami prezydenta. Szczególna jest bliskość tej imprezy do konwencji republikańskiej.
Na ostatnią chwilę zaproszono Nikki Haley, która najwyraźniej nie miała w niej uczestniczyć, co z perspektywy czasu wzbudziło szereg komentarzy. Nie jest tajemnicą, że Haley jest czymś w rodzaju marionetki ruchu syjonistycznego, biorąc pod uwagę jej bliskość, a raczej posłuszeństwo, wobec świata izraelskiego, biorąc pod uwagę jej liczne spotkania z lobbystami, takimi jak potężny i niebezpieczny Chabad.
W perspektywie Milwaukee, być może spiskowcy mieli nadzieję, że król został już zabity w Butler i że będą mogli ukoronować swoją marionetkę, a tym samym powrócić na tron USA.
Nie wzięli jednak pod uwagę czegoś znacznie wyższego od nich samych, czyli Opatrzności, która najwyraźniej naprawdę czuwała nad Trumpem w dniu zamachu i cudem ocaliła mu życie.
Idy Lipcowe nie okazały się zatem zgubne dla Donalda Trumpa. Stały się zgubne dla jego spiskowców, którzy teraz znajdują się w jeszcze gorszej sytuacji niż wcześniej, ponieważ od dziś do listopada zostało mało czasu, a okazja taka jak w Butler zapewne już nigdy się nie powtórzy i ponieważ obecnie prezydent prawdopodobnie już ciężko pracuje nad odkryciem nazwisk wszystkich tych, którzy zdradzili go 13 lipca.
Niewiele piasku pozostało w klepsydrze Nowego Porządku Świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz