poniedziałek, 5 sierpnia 2024

Igrzyska Olimpijskie 2024: Jesteśmy w domu wariatów

Nowy rozdział w książce „Francja, która jest światowym pośmiewiskiem”. Poniżej info Peonii z Paryża.

Myślę, że czytelnicy, którzy nie są Francuzami i nie mówią po francusku, powinni zdać sobie sprawę, jak szalona jest sytuacja w Paryżu i jego okolicach z powodu igrzysk olimpijskich. Ceremonia otwarcia odbędzie się za kilka fni, a oni już zakazali dostępu do Sekwany!

Różne poziomy granic bezpieczeństwa są niezrozumiałe, ale praktycznie każdy obszar w promieniu 100 metrów od Sekwany jest obecnie całkowicie niedostępny. Można tam pojechać, nawet pieszo, tylko wtedy, gdy się tam mieszka lub pracuje, i trzeba wcześniej załatwić specjalne zezwolenie.

Uzyskanie pozwolenia nie jest pewne: mówi się, że niektórym osobom odrzucono wniosek (bez podania przyczyny), więc nie wolno im jechać tam, gdzie pracują, a nawet tam, gdzie mieszkają. Nikt nie wie, co się z nimi stanie.

Co więcej, na tym zakazanym terenie znajduje się szpital, w którym niektórzy ludzie potrzebują niezbędnego leczenia. Pacjenci mogą ubiegać się o pozwolenie, ale ponownie nie jest to automatycznie przyznawane.

Podczas samej uroczystości dostęp do szpitala będzie całkowicie zabroniony dla kogokolwiek. To nie ma sensu!

Nie jest to jednak jedyne ograniczenie. Wokół tej strefy zakazanej „antyterrorist“ znajduje się znacznie większa strefa „red“, która jest „only“ zamknięta dla całego ruchu drogowego. To nie jest takie katastrofalne, ale jeśli jesteś firmą lub musisz coś dostarczyć, masz duże kłopoty.

Jeszcze większa od czerwonej strefy jest strefa „blue“, która jest zamknięta dla większości ruchu drogowego, ale nie dla wszystkich. Większość autostrad łączących Paryż z okolicznymi przedmieściami ma również specjalne pasy „Paris 2024“ zarezerwowane dla urzędników olimpijskich, w tym tor paryski. Jeśli widziałeś, jak zły jest ruch na torze w normalnych momentach, nawet latem, spróbuj to sobie wyobrazić za pomocą paska zamkniętego dla plebsu: tak, totalna karpokalipsa!

Może teraz nie jedziesz samochodem (w Paryżu jest to zły pomysł, jeśli możesz go uniknąć) i wolisz skorzystać z transportu publicznego? Cóż, niespodzianka: wiele stacji metra również jest zamkniętych. Lista jest niewytłumaczalnie długa i nielogiczna. Niektóre zostały zamknięte na długo przed igrzyskami olimpijskimi i nikt nie wie dlaczego: „Concorde“ jest zamknięte od 17. CZERWCA i wyjaśnienie, dlaczego musiał zostać zamknięty tak szybko, wynosi dokładnie zero.

A kiedy zamykają stację, nie oznacza to tylko, że nie możesz wejść ani wyjść: nie możesz nawet się tam przesiąść. Metro w Paryżu jest teraz niezrozumiałym labiryntem nieciągłych linii i losowo zamkniętych stacji, które zmieniają się każdego dnia.

W dniu wielkiego otwarcia sytuacja będzie jeszcze bardziej szalona: wszystkim samolotom nie wolno startować, lądować ani latać w pobliżu Paryża, a nawet WSZYSTKIE POCIĄGI zostały odwołane.

Ceremonia inauguracyjna będzie efektem ogólnomiejskiego testu bomby atomowej. W całym Paryżu pojawiły się bariery. Wygląda na to, że nikt nie wie, do czego to służy. Jeśli jeździsz na wózku, to cię to nie obchodzi.

I oczywiście historia się nie kończy: w Paryżu policja i władze masowo rozmieściły kamery bezpieczeństwa i eksperymentalny system kamer oparty na sztucznej inteligencji.

Takie coś poniosło płomień olimpijski…

JO 2024 : Nous sommes chez les fous – Nouveau chapitre de «La France, la risée du monde» ukazał się na Twitterze.

Marek-M
https://memron.neon24.net/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...