czwartek, 14 listopada 2024

Przeraźliwe wycie słychać na wzgórzach Hollywood. Amerykańskie gwiazdy lamentują po zwycięstwie Trumpa.

Świat amerykańskiego show-biznesu zawrzał po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. 

Znane osobistości ze świata rozrywki, literatury i filmu nie kryją swojego rozczarowania związanego z powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu.


Gwiazda hip-hopu Cardi B podczas transmisji na żywo na Instagramie nie ukrywała swoich emocji. Raperka wyraziła szczególne wsparcie dla ustępującej wiceprezydent Kamali Harris, a jako główną jej zaletę wskazała wsparcie „dla kobiet na całym świecie, zwłaszcza kobiet kolorowych”.

Jeden z widzów prowokacyjnie napisał, że Cardi B powinna pojawić się na inauguracji Trumpa. To dosłownie rozwścieczyło 32-latkę. – Przysięgam na Boga, że cię zniszczę, odejdź ode mnie. Mam cię dość! Spal twoje pier***one czapki (czapki z napisem MAGA, jeden z symboli kampanii Trumpa – red.), skur***ynie. Jestem naprawdę smutna. Przysięgam na Boga, że jestem naprawdę smutna – klnęła.

Reżyser Quentin Tarantino zareagował na wyniki wyborów symbolicznym postem na Instagramie, przedstawiającym żartobliwą okładkę gazety „Quarantino News” z nagłówkiem „Ameryka zmarła w wieku 248 lat”. Tarantino stwierdził, że „zrobił wszystko, co było w jego mocy”, aby wygrała Harris, ale najwyraźniej zdanie tzw. autorytetów coraz mniej znaczy w świecie polityki.

Aktorka Christina Applegate twierdzi, że jej córka jest zrozpaczona. „Dlaczego? Podajcie mi powody, dla których tak się dzieje????? Moje dziecko szlocha, ponieważ może zostać mu odebrane prawo jako kobiety. Dlaczego? A jeśli się z tym nie zgadzasz, proszę, przestań mnie obserwować” – napisała w mediach społecznościowych.

Yvette Nicole Brown określiła wynik wyborów jako „hańbę”, szczególnie odnosząc się do sytuacji w swoim rodzinnym stanie Ohio. Przypomnijmy, że jedna z sondażowni przewidywała tam zwycięstwo Harris, podczas gdy w rzeczywistości Trump wygrał z przewagą wynoszącą aż 15 punktów procentowych.

Susie Dent, gwiazda programu „Countdown”, zwycięstwo Trumpa skomentowała następująco: „Słowo dnia to ‚recrudescence’ (odrodzenie – red.) (XVII wiek): powrót czegoś strasznego po czasie ulgi”.

KM
https://nczas.info/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Krąży nieuchronne widmo. Ukryty cel związków partnerskich.

Ustanowienie związków partnerskich, mających wyrwać nasz kraj z wieków ciemnych i wprowadzić w erę postępactwa, wydaje się tak blisko jak je...