Gdzie są Niemcy, którzy niecałe dziesięć lat temu udali się tłumnie do Berlina, aby protestować i demonstrować przeciwko planowanej umowie handlowej TTIP z USA?

 

1. 
   

   Pozwalam sobie wkleić mój skorygowany, po uwagach autora tekstu, komentarz do powyższego artykułu.
   Mark Rutte Sekretarz Generalny NATO lobbuje w Brukseli za inwestowaniem pieniędzy w przemysł zbrojeniowy: – Mówię przemysłowi obronnemu: musicie zrobić wszystko, co w waszej mocy, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. Są pieniądze i będzie ich więcej. Więc odważcie się być innowacyjnymi i podejmujcie ryzyko. – I na koniec mówię obywatelom krajów NATO, zwłaszcza w Europie: powiedzcie swoim bankom i funduszom emerytalnym, że odmawianie przez nie inwestycji w przemysł obronny jest po prostu niedopuszczalne. Christiaan Muller w komentarzu tego wystąpienia pisze: Niezależnie od tego, czy nowy sekretarz generalny NATO mówi to z powodu historycznej niewiedzy, czy – co bardziej prawdopodobne – z celowego wypaczania historii – teza, że Zachód wygrał zimną wojnę i że stało się to dzięki wysokim inwestycjom w przemysł zbrojeniowy jest niewybaczalnym zniekształceniem, kłamstwem zadając pytanie: Gdzie są Niemcy, którzy niecałe dziesięć lat temu udali się tłumnie do Berlina, aby protestować i demonstrować przeciwko planowanej umowie handlowej TTIP z USA? Gdzie jesteście dzisiaj, Niemcy, gdy chodzi nie tylko o cła i interesy gospodarcze, ale o zapobieżenie trzeciej wojnie światowej?
   Pisze @Robert Wateski na blogu https://pecuniaolet.wordpress.com w artykule Diabelski plan: W czasie porządkowania mojego archiwum natknąłem się na zapomniany dokument. Do dzisiaj nie wiadomo, czy jest autentyczny. Nie wiedziałem co o nim sądzić, gdy został opublikowany. Był tak sensacyjny, że po prostu nie mógł być prawdziwy. Wtedy tak sądziłem. Po upływie dwóch lat inaczej na niego spojrzałem.

   15 września 2022 roku szwedzka gazeta Nya Dagbladet opublikowała kopię poufnego raportu sławetnej amerykańskiej agencji RAND Corporation – sześć stron sfotografowanych najprawdopodobniej smartfonem… . Raport datowany był na 25 stycznia 2022 roku i dotyczył amerykańskich planów wywołania kryzysu energetycznego w Europie po przewidywanej rosyjskiej interwencji na Ukrainie. Kryzys energetyczny nie był celem samym w sobie. Miał być narzędziem do zniszczenia przemysłu w Europie – głównie w Niemczech oraz do przeniesienia jak największej części tego przemysłu do USA.
   Oczywiście RAND natychmiast zaprzeczyła, że dokument jest autentyczny. Do tego chóru zaprzeczeń dołączyli się oczywiście wszyscy fact checkers. W normalnej sytuacji, gdy oni mówią, że coś jest fałszem, to znaczy, że to prawda…. dalej przedstawia tłumaczenie raportu, którego główne tezy, to:
   – Obecny stan amerykańskiej gospodarki nie wskazuje na to, by mogła ona funkcjonować bez finansowego i materialnego wsparcia ze źródeł zewnętrznych.
   – Dalsze pogarszanie się sytuacji gospodarczej z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi w nadchodzących wyborach w listopadzie 2022 roku do utraty pozycji Partii Demokratycznej w Kongresie i Senacie.
   -Istnieje pilna potrzeba napływu środków do krajowej gospodarki, zwłaszcza do systemu bankowego. Tylko kraje europejskie związane zobowiązaniami UE i NATO będą w stanie je zapewnić bez znaczących dla nas kosztów wojskowych i politycznych.
   -Główną przeszkodą na tej drodze jest rosnąca niezależność Niemiec.
   -Można spodziewać się zwiększenia przepływu zasobów z Europy do USA, jeśli Niemcy zaczną doświadczać kontrolowanego kryzysu gospodarczego. – Dzięki naszym skutecznym działaniom udało się, pomimo sprzeciwu lobbystów z przemysłu stalowego i chemicznego, zablokować uruchomienie gazociągu Nord Stream 2. – Jedynym realnym sposobem zagwarantowania odrzucenia przez Niemcy rosyjskich dostaw energii jest zaangażowanie obu stron w konflikt zbrojny na Ukrainie. Nasze dalsze działania w tym kraju nieuchronnie doprowadzą do militarnej odpowiedzi ze strony Rosji. Rosjanie oczywiście nie będą mogli pozostawić bez odpowiedzi zmasowanego naporu ukraińskiej armii na nieuznawane republiki Donbasu. Umożliwiłoby to ogłoszenie Rosji agresorem i zastosowanie wobec niej całego pakietu przygotowanych wcześniej sankcji. Putin może z kolei zdecydować się na nałożenie ograniczonych kontrsankcji – przede wszystkim na rosyjskie dostawy energii do Europy. W ten sposób szkody dla krajów UE będą porównywalne z tymi dla Rosjan, a w niektórych krajach – przede wszystkim w Niemczech – będą wyższe. Warunkiem wpadnięcia Niemiec w tę pułapkę jest wiodąca rola zielonych partii i ich ideologii w Europie. Niemieccy Zieloni są ruchem silnie dogmatycznym, jeśli nie fanatycznym, co sprawia, że dość łatwo zmusić ich do ignorowania argumentów ekonomicznych. …..Wystarczy więc szybko ukształtować medialny obraz agresywnej wojny Putina, by Zieloni stali się zagorzałymi i twardymi zwolennikami sankcji, „partią wojny”. Dalej w tłumaczeniu omawiane są spodziewane konsekwencje, tj. doprowadzenie niemieckiej gospodarki do katastrofalnych skutków.
   W podsumowaniu @Robert Waterski pisze: Przypomnijmy sobie daty: Grudzień 2021 – objęcie władzy przez obecny rząd w Niemczech 25.01.2022 – rzekoma data powstania raportu RAND 24.02.2022 – rosyjska interwencja na Ukrainie 15.09.2022 – „wyciek” raportu RAND 26.09.2022 – wysadzenie rurociągu Nord-Stream Następnie jako specjalista „monetarysta” analizuje ten raport stwierdzając, że ogromna większość amerykańskiego przemysłu przeniosła się za granicę – głównie do Chin i innych krajów azjatyckich oraz do Meksyku. Specjaliści RAND proponują więc w raporcie zmuszenie europejskiego, głównie niemieckiego przemysłu do przeniesienia się do USA. Dalej w swojej analizie pisze: Raport iście proroczo przewiduje rosyjską interwencję na Ukrainie. Proroctwa na temat sankcji także sprawdziły się prawie w całości. Prawie, bo jak do tej pory Rosja nie wprowadziła żadnych sankcji wobec Zachodu i wywiązuje się ze wszystkich swoich zobowiązań handlowych. To nie Rosja – jak przewiduje raport – przerwała dostawy gazu do Europy. Europa sama zrezygnowała z zakupów. …Reasumując: po dwóch latach od „wycieku” raportu można z całym przekonaniem powiedzieć, że realizowane są w praktyce WSZYSTKIE jego punkty! Niech każdy sam odpowie sobie na pytanie czy ten raport to fejk. Kolejno zapoznaje czytelników z teorią Halforda Johna Mackindera, która w dużej mierze umożliwiła powstanie naszego państwa po I-ej wojnie światowej i która przewidywała dla naszego kraju i całego regionu, w którym on leży, rolę albo bufora oddzielającego Europę od Rosji, albo bazę wypadową do ataku na nią, bo kto panuje nad Wschodnią Europą to panuje nad sercem Eurazji i w konsekwencji nad całym światem. Pisze, że: Mackinder nie uruchomił nowego mechanizmu, ale jedynie naukowo opisał przy pomocy geografii proces, który trwa już od stuleci.
   Mój komentarz do analizy Pana Waterskiego – należy sobie odpowiedzieć na pytanie, kto wyzuł nasze społeczeństwo z rozumu, pozbawiając go masowo rozsądku, aby za garść nowoczesnych świecidełek no i kilka walizek zielonych papierów dla niektórych sprzedali kraj będący pod koniec lat 70-ych ub. wieku 10-ą gospodarką światową, bo w jakim celu to analiza teorii Mackindera nam odpowiada.
   Z poważaniem Rysa