niedziela, 16 marca 2025

Atak na „głębokie państwo”?



Panika głębokiego państwa w reakcji na  usunięcie 1500 agentów FBI pierwszego dnia przez Kath Patela

Dyrektor FBI Kash Patel ogłosił w piątek plany przeniesienia 1500 agentów z siedziby FBI w Waszyngtonie do różnych lokalizacji w całych Stanach Zjednoczonych

Około 1000 agentów i pracowników zostanie przeniesionych do miast, które administracja Trumpa wyznaczyła jako miejsca o wyższym wskaźniku przestępczości, gdzie będą mogli walczyć z przestępczością, zamiast angażować się w podejrzane gry polityczne w imieniu Deep State.

Kolejnych 500 pracowników, którzy zostali uznani za „skorumpowanych”, zostanie przeniesionych do Huntsville w Alabamie, co jest odpowiednikiem zesłania na Syberię.

Redstate.com informuje: To pierwszy krok dyrektora Patela i nie powinno to być szokiem. Powiedział nam, że tak się stanie.

Podczas przesłuchania powtórzył, że jego celem jest przeniesienie agentów i analityków z DC do biur terenowych .

Podczas przesłuchania potwierdzającego w zeszłym miesiącu Patel został zapytany o swoje wcześniejsze komentarze sugerujące, że chce opróżnić i zamknąć siedzibę FBI. Jego odpowiedzi nie dotyczyły bezpośrednio tego, czy faktycznie zamknie budynek, czy też będzie próbował przekształcić go w muzeum, ale zasugerował, że uważa, że ​​pracownicy FBI w Waszyngtonie powinni wyjść do kraju.

„Jedna trzecia siły roboczej FBI pracuje w Waszyngtonie” – powiedział Patel. „Jestem w pełni oddany temu, aby ta siła robocza udała się do wnętrza kraju, gdzie mieszkam na zachód od Missisipi, i współpracowała z wydziałami szeryfa i lokalnymi funkcjonariuszami”.

Niektórzy z tych agentów są tymczasowo w DC i wrócą do swoich biur domowych. Możesz też założyć się, że niemała liczba tych, którym wydano rozkaz opuszczenia budynku, przejdzie na emeryturę zamiast się przeprowadzić. Byłoby to smutne i bylibyśmy pełni żalu z powodu utraty ich talentu, ale jakoś będziemy musieli brnąć dalej.

https://drignacynowopolski.substack.com

*                    *                    *

CIA zwalnia setki agentów zidentyfikowanych przez administrację Trumpa jako „głębokie państwo”

Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) ogłosiła plany zwolnienia setek agentów, których administracja Trumpa uznała za „zdrajców z głębokiego państwa”.

Według byłych urzędników, którzy rozmawiali z „The New York Times” , największe masowe zwolnienia w historii CIA początkowo obejmą pracowników DEI.

Portal Infowars.com podaje: Większość zwolnień dotyczy najprawdopodobniej pracowników zatrudnionych przez administrację Bidena.

Agencja już zaczęła oferować odprawy swoim pracownikom. Na początku miesiąca administracja Trumpa zaoferowała odprawy dwóm milionom pełnoetatowych pracowników federalnych.

Jak zauważa The Times , ostatni masowy ostrzał CIA miał miejsce w 1977 r., „kiedy prezydent Jimmy Carter nakazał agencji wycofanie się z tajnych działań. Stansfield Turner, ówczesny dyrektor CIA, podjął decyzję o zwolnieniu 198 funkcjonariuszy biorących udział w tajnych działaniach”.

Zwolnienia te zostały już zakwestionowane prawnie, ale w czwartek prawnicy rządu poinformowali, że dyrektor agencji, John Ratcliffe, może kontynuować zwalnianie pracowników.

Ratcliffe, były członek Izby Reprezentantów i dyrektor wywiadu narodowego w pierwszej kadencji Trumpa, został zatwierdzony na stanowisko dyrektora CIA wkrótce po ponownym objęciu urzędu przez Trumpa.

Źródła zbliżone do Ratcliffe’a podały, że CIA Trumpa skupi się bardziej na półkuli zachodniej i będzie atakować kraje, które tradycyjnie nie są uważane za przeciwników USA.

https://drignacynowopolski.substack.com

Szczęka opada

Akurat Thierry Meyssan opublikował tekst, po którego lekturze szczęka mi opadła. Nie będę się długo rozwodzić – proszę przeczytać. Początek ...