poniedziałek, 28 października 2019

Przesłuchanie rosyjskiego polityka w Nowym Jorku to kolejna wroga akcja przeciwko Rosji


Może władze amerykańskie denerwuje nie-żydowski typ urody Jumaszewej?
MSZ Rosji wyraziło zdecydowany protest w związku z przesłuchaniem przez FBI deputowanej Dumy Państwowej Ingi Jumaszewej – poinformował departament informacji i prasy.
„Zdecydowanie protestujemy przeciwko działaniom władz Stanów Zjednoczonych przeciwko deputowanej Dumy Państwowej Zgromadzenia Federalnego Indze Jumaszewej, która wczoraj została zatrzymana na nowojorskim lotnisku przez agentów FBI i przesłuchana.
To kolejna wroga akcja przeciwko Rosji i jej przedstawicieli, wyraźnie nakierowane na dalsze pogarszanie atmosfery w rosyjsko-amerykańskich stosunkach” – skomentował rosyjski resort polityki zagranicznej.
Pojawia się pytanie: albo amerykańskie władze, wbrew swoim oświadczeniom, nie dążą do normalizacji dialogu, albo nie są w stanie kontrolować działań własnych służb specjalnych – głosi komunikat.
Rosyjskie MSZ przypomniało, że Jumaszewa, będąc koordynatorem grupy parlamentarnej Dumy Państwowej ds. kontaktów z amerykańskim Kongresem, jechała na forum społeczno-polityczne „Fort Ross Dialogue”, które ma przyczynić się do pogłębiania wzajemnego zrozumienia i współpracy między Rosjanami a Amerykanami.
„Niestety konstruktywny duch organizatorów konferencji spotkał się ze zdecydowanym oporem ze strony niektórych sił politycznych w Waszyngtonie. Dowodem na to jest zakłócenie uczestnictwa w forum przedstawicieli rosyjskiego MSZ z powodu niewydania wiz, a teraz także rażąca prowokacja wymierzone w rosyjski parlament” – podkreśliło ministerstwo spraw zagranicznych.
Rosyjski resort wyraził głębokie oburzenie tym incydentem: „Ci, którzy podejmują decyzje w Waszyngtonie, powinni zastanowić się, dokąd może prowadzić systematyczna eskalacja napięcia w stosunkach z Rosją. Taka polityka jest krótkowzroczna i niebezpieczna. Co więcej, prawdziwe zainteresowanie ogółu społeczeństwa amerykańskiego forum „Fort Ross Dialogue” przekonująco pokazuje, że zwykli Amerykanie opowiadają się nie za konfrontacją, lecz za interakcją Rosji i Stanów Zjednoczonych”.
[Nie ma chyba takiego gnoju, w którym nie wytaplałaby się po dziurki w nosie amerykańska „dyplomacja” i władze.
Admin]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...