W czerwcu 2020, na antenie Mediów Narodowych i wRealu24, lekarka Anna Martynowska skrytykowała koronawirusową psychozę i ujawniła, do jakich patologii w służbie zdrowia doprowadziła ta rzekoma pandemia.
24 lipca Okręgowy Sąd lekarski we Wrocławiu ukarał ją tymczasowym zawieszeniem prawa wykonywania zawodu do 24 stycznia 2021. W uzasadnieniu napisano, że lekarka „popełniła ciężkie wykroczenie zawodowe”, „propaguje zachowania antyzdrowotne” oraz „swoim postępowaniem zagraża bezpieczeństwu pacjentów”.
Dr Martynowska kilkukrotnie wystąpiła w programie Mediów Narodowych, ale już po pierwszym wszczęto wobec niej postępowanie wyjaśniające.
Czym zawiniła lekarka? Stwierdziła, że koronawirus nie jest takim zagrożeniem, jak się nam wmawia i nie ma czegoś takiego jak choroba bezobjawowa. Powiedziała też, że testy nie są wiarygodne, co wynika z ujawnionego przez nią pisma Sanepidu rozesłanego do lekarzy.
Dr Martynowska poinformowała też opinię publiczną, do jakich patologii dochodzi w służbie zdrowia w związku z koronawirusem. Podkreśliła, że największym zagrożeniem dla ludzi jest przymusowa kwarantanna, szczepionka nie jest potrzebna, a noszenie maseczek nie ma sensu.
Mocno skrytykowała rząd za decyzje dotyczące epidemii i wskazała, że źródłem koronawirusowej paniki jest ludzka głupota.
Nie ulega wątpliwości, że ludzie na całym świecie zostali zastraszeni przy pomocy rzekomo śmiertelnego, a w rzeczywistości mało groźnego wirusa. Nie ulega też wątpliwości, że wprowadzone obostrzenia nijak mają się do zagrożenia. Podczas wieców wyborczych koronawirus był nieszkodliwy, a dwa tygodnie po wyborach jest zabójcą? Bez żartów.
Dr Martynowska powiedziała, że „król jest nagi” i ośmieszyła decydentów terroryzujących społeczeństwo. I to jest prawdziwa przyczyna jej ukarania. Lekarze, którzy podpisali się pod postanowieniem Okręgowego Sądu Lekarskiego, powinni ze wstydu zapaść się pod ziemię.
Źródło informacji: YouTube, Facebook
http://www.bibula.com
W oryginalnym artykule możemy zapoznać się z uzasadnieniem Okręgowego Sądu Lekarskiego, zawieszającego uczciwą lekarkę w prawach wykonywania zawodu… jeśli kogoś interesuje przebijanie się przez bełkot i łgarstwa.
Admin
Dr Anna Martynowska jest Bohaterem Narodowym !
OdpowiedzUsuńBądźmy jej wdzięczni za obronę Prawdy i zdrowia Polek i Polaków.
Niech AM będzie przewodniczką i wzorem dla naszego postępowania.
Jaki był powód? Sami nie wierzą, zapewne taki.
OdpowiedzUsuńCzy pamiętacie, że po katastrofie 10.04.2010 piloci szerzej nie wypowiadali się, w zasadzie? Z pewnymi wyjątkami, szczególnymi.
Teraz lekarze ani personel medyczny też w mediach nie wypowiadają się. Po prostu boją się. Myślę, że to jedna z najbardziej zastraszonych i w pewnym sensie skorumpowanych (niewielki mają zawodowo wybór w życiu) warstw społecznych. Acz też, to już tak całkiem osobiście, myślę sobie, że w większości oni tacy i są.
Czy ja, przy wzięciu pod uwagę przyczyn osobistych i okoliczności których nie znacie, byłbym w stanie postawić się systemowi i powiedzieć parę rzeczy które aż cisną mi się z ogromną siłą, by w zamian za to stracić pracę? Nie bardzo.
Szumowskiego chcecie pozbawiać prawa wykonywania zawodu? Toż on nie wykonuje jako minister zawodu, on zajmuje się politykierstwem. Ale to pozbawić jego wobec tego ministerstwa? No przecie to za wolą premiera i Kaczora. Dlaczego więc ciosy idą na niewinnego Szumowskiego? �� Ofiarę sobie znaleźli!
Czy ja … byłbym w stanie postawić się systemowi i powiedzieć parę rzeczy które aż cisną mi się z ogromną siłą, by w zamian za to stracić pracę? Nie bardzo.
UsuńNo właśnie.
Zapewniam pana doktora, że skutki bolą tylko przejściowo. Pod warunkiem że ma się łapy do spadania i coś jeszcze …
Mam nadzieję, że dr Martynowska to ma.
Mniej więcej po roku terapii załapana depresja cofa się do akceptowalnego poziomu.
I wtedy nie tylko da się funkcjonować, ale przychodzi także przekonanie, że w imię tzw wyższych wartości – warto było.
Bo praca jest ważna.
Lecz czyż nie ważniejsze jest ŻYCIE ?
To ŻYCIE bez koszmarów nocno-dziennych.
Te Izby Lekarskie w Polsce mają coś za duże kompetencje.
OdpowiedzUsuńJak to pozbawić prawa do wykonywania zawodu, jak nikomu krzywdy nie zrobiła.
Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym”
OdpowiedzUsuńGeorge Orwell
A Pani Doktor tylko potwierdziła fakt o którym zdecydowana większość moich znajomych wie od samego początku tego cyrku pt. SKOWYT-19, czyli „(…) skrytykowała rząd za decyzje dotyczące epidemii i wskazała, że źródłem koronawirusowej paniki jest ludzka głupota”.
Może ktoś podjąłby się założenia w Polsce konta, na które można by wpłacać pieniądze dla dr Martynowskiej jako rekompensatę za utracone zarobki. Mieszkam dość daleko od Polski więc nie mogę tego zrobić, ale z przyjemnością wpłaciłbym na takie konto trochę pieniędzy. Mam nadzieję, że dr Martynowska ma trochę zaskórniaków odłożonych na czarną godzinę, ale, jak to mówią, od przybytku głowa nie boli. Prawość i odwaga powinny się opłacać lub, przynajmniej, nie być przyczyną jakichkolwiek dolegliwości nawet w Kaczystanie, gdzie takie plugawe indywiduum jak Szumowiński decyduje o losach społeczeństwa.
OdpowiedzUsuńW składzie sądu brakuje tylko weterynarza psychiatry
OdpowiedzUsuńTu można złożyć podziękowania
OdpowiedzUsuńhttps://www.mp.pl/lekarz/piotr.piszko
Ta łajza nawet telefonu i e-maila nie ma!
OdpowiedzUsuńKatedra i Klinika Chirurgii Szczękowo-Twarzowej – pracownicy
Sekretariat
mgr Katarzyna Lechowska
tel.: 71 734 36 00
e-mail: klechowska@usk.wroc.pl
Adiunkci
dr n. med. Jan Nienartowicz
https://www.stomatologia.umed.wroc.pl/chirurgia-szczekowo-twarzowa-pracownicy
Podziękowania należy składać na ręce sekretariatu, lub jego kolegów , którzy dorobili się i e-maila i telefonu
Można też listem poleconym za potwierdzeniem odbioru
na adres
Kontakt
Dziekanat Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego
ul. Krakowska 26
50 – 425 Wrocław
faks: 71 784 01 18
Mówiłem już dość dawno temu, że te bezprawne i bezsensowne ograniczenia praw obywatelskich i wolności w Polsce, zostaną z nami NA STAŁE.
OdpowiedzUsuńJak to szło…? W Polsce do tego nigdy nie dojdzie? My naród buntowniczy, niepokorny, wolność kochający…
No i nadszedł czas prawdy.
UsuńTeraz okaże się ilu ludzi wyjdzie i zacznie żyć poza systemem, zapewniam, że można przeżyć, a ilu pogrąży się kompletnie.
„Pomimo poprawiających się statystyk medycznych, władze wyraźnie zamierzają powrócić do ograniczeń kwarantanny we wrześniu-październiku i rozpocząć dobrowolne-przymusowe szczepienia ludności rosyjskiej i dlatego już teraz pompują w mediach histerię „drugiej fali”.
OdpowiedzUsuńW stolicy ponownie zostaje wprowadzona kara grzywny za brak maski w metrze i sklepach, a w Internecie pojawiają się obwieszczenia moskiewskich urzędników, grożących sklepom i centrom handlowym zawieszeniem działalności z powodu braku masek u klientaów. Również do sieci „wyciekło” zdjęcie dokumentu wydanego jako zamknięte zarządzenie Sobianina, które nakazuje „przekazywanie pracodawcom informacji o obowiązkowym szczepieniu pracowników szczepionkami przeciw grypie” – i to na koszt samych pracodawców.
Autentyczność tego artykułu nadal wymaga weryfikacji, ale od Sobjanina możesz tego oczekiwać. Fakt, że w artykule nie mówi się o wirusie zakaźnym, ale o grypie, nie robi różnicy: ważna jest zasada zniesienia dobrowolności szczepień. (…)
Państwowe media ponownie otrzymały zalecenia na temat koronawirusa, bombardując obywateli wiadomościami o chorych postaciach z showbiznesu. W szkołach i na uczelniach, choć władze obawiały się powszechnych protestów w przypadku wprowadzenia podejścia Grefa do edukacji (którego istotą jest zniesienie masowej edukacji stacjonarnej i przeniesienie wszystkich na odległość i indywidualne ścieżki rozwoju), przygotowują się do wprowadzenia termometrii i kamer termowizyjnych. W sklepach i centrach handlowych w dużych miastach, zwłaszcza w Moskwie, stopniowo zaostrza się reżim „maski”(…)
W tym celu moskiewscy urzędnicy piszą listy do przedsiębiorstw, ostrzegając ich o nalotach weryfikacyjnych i o tym, że Rospotrebnadzor może zawiesić działalność centrum handlowego z powodu braku kagańca u kupującego.
Nihilizm prawny autorów takich horrorów jest imponujący: tak naprawdę mówimy o czynieniu punktów handlowych odpowiedzialnymi za działania innej osoby, tj. tworzony jest mechanizm, za pomocą którego można zamknąć dowolny sklep. W związku z tym bardzo wskazane byłoby eksperymentowanie w ten sposób z biznesem powiązanym z urzędnikami zarówno stolicy, jak i innych urzędów miejskich: na przykład udać się do Sobianina, na targ Sadowod, zdjąć maskę i zadzwonić do Rospotrebnadzor.
W rzeczywistości władze popełniają straszną zbrodnię, ponieważ te upokarzające godność człowieka środki absolutnie nie chronią przed wirusem, ale jeszcze bardziej osłabiają odporność organizmu (zwłaszcza jeśli mówimy o niektórych sprzedawcach, którzy są zmuszeni spędzić cały dzień roboczy w kagańcach; o planach zakładania kagańców uczniom i studentom lub kobietom w szpitalach położniczym. A aspekt korupcji jest tutaj oczywisty: jeśli Sobianin and Co. kupił fabryki do produkcji masek i chce je przekazać obywatelom, niech je rozprowadza bezpłatnie”
.https://3rm.info/main/81245-ne-vtoraja-volna-a-vtoraja-ataka-cifrofashistov-v-stolice-uzhestochajut-masochnyj-rezhim-naselenie-potihonku-gotovjat-k-massovoj-vakcinacii.html
stopniowo zaostrza się reżim „maski”
OdpowiedzUsuńWłaśnie – do obiegu wrzucono zdrobnienie „maseczka”, po to aby zminimalizować odczueanie ich negatywnego wpływu na zdrowie, oraz aby takim psycho-socjologicznym wytrychem zachęcać do ich stosowania.
Zwłaszcza kobiety ulegają zdrobnieniom, bo to generuje instynkt macierzyński i opiekuńczy. Wymyśliły nawet „roczki” i „latka” na określenie wieku dziecka – bezsensownie, bo przecież „roczek” trwa tak jak każdy „rok” zawsze 12 miesięcy.
===
Na marginesie sprawy uwaga ogólniejsza.
Lek. Anna Martynowska dołączyła do lek. Huberta Czernika oraz do dr med. Jerzego Jaśkowskiego – lekarzy wyrzuconych z zawodu przez kapo mafii PigPharma.
Wcześniej w 1986 roku tego bolesnego zaszczytu zaznał także dr med. mgr teol. Ryke Geerd Hamer (1935-2017) za odkrycie i opisanie zasad Germańskiej Nowej Medycyny (GNM) – wiedzy iście rewolucyjnej, w dużym stopniu podcinającej fundamenty tzw medycyny uniwersyteckiej, czyli Rockefellernej.
Miarą tego dokonania było dodatkowe nękanie dr Hamera więzieniem „za oszustwa” – rok w Niemczech (1997–98), oraz ponad rok we Francji (2004–06). W 2007 roku został oskarżony przed hiszpańskim sądem, lecz nie został osądzony, ponieważ opuścił Hiszpanię. Potem do końca życia (+82) mieszkał jako uchodźca w Norwegii.