wtorek, 22 grudnia 2020

Amerykańskiego cudu nad urną ciąg dalszy

Amerykański cud nad urną ma ciąg dalszy. Wczoraj przeczytałem w Internecie ciekawą i jednocześnie szokującą analizę danych z wyborów prezydenckich. Niejaki pan Bill Binney zadał sobie trud sprawdzenia oficjalnych danych wyborczych i to w bardzo prosty sposób.

Otóż według oficjalnych informacji przedstawianych n.p. przez Council on Foreign Relations, Biden zdobył 81 283 009 głosów podczas gdy Trump 74 222 957. Frekwencja wyborcza wyniosła natomiast pomiędzy 66,2% i 66,7%.

Jednocześnie Bill Binney sięgnął do oficjalnych danych rejestracji wyborców w poszczególnych stanach. Sumaryczna liczba osób uprawnionych do głosowania ze wszystkich stanów wyniosła według jego obliczeń 213 799 467. Dało to 141 535 247 głosów (213 799 467 x 66,2%). Po odjęciu głosów na Trumpa, wynika, że na Bidena głosowało 67 312 290 wyborców (141 535 247 – 74 222 957). Jak to się ma do oficjalnej liczby 81 283 009? Najwyraźniej miało miejsce cudowne rozmnożenie i dodanie 13 970 719 głosów.

Na wszelki wypadek sięgnąłem do źródeł i sprawdziłem przytoczone w artykule dane. Najczęściej podawana frekwencja wynosiła 66,7% a ponadto dane rejestracji wyborców z dwóch stanów – Connecticut i Missouri były lekko nieaktualne, więc poszukałem informacji sprzed samych wyborów. Dało to odpowiednio liczby 2 308 177 i 4 300 000. Pozostałe dane sprawdziłem wyrywkowo i zgadzały się.

W efekcie cudownie stworzone dla Bidena głosy to 12 888 683. Stosunkowo niewielka różnica w porównaniu z obliczeniami Billa Benney’a nie zmienia istoty rzeczy, czyli prawie 13 mln głosów wziętych z powietrza!

Pokazuje to, jak bardzo nieudolnie zrobione było fałszerstwo ale też kompromitację całego systemu politycznego USA, w tym także sądów, które masowo odrzucają wszystkie pozwy kampanii Trumpa przy uzasadnieniach urągających zdrowemu rozsądkowi.

Sam ten przytoczony przykład powinien doprowadzić do natychmiastowego aresztowania Bidena i jego współpracowników z oskarżenia o fałszerstwo i zdradę. Tymczasem nic takiego się nie dzieje a media głównego nurtu kontynuują uprawianie cyrku propagandowego, jednocześnie zarzucając Trumpowi oszołomstwo.

Przy okazji pojawia się też pytanie o wiarygodność sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, krajem o najwyższym stopniu korupcji politycznej. Jeśli Amerykanie nie potrafią zrobić porządku i zachować minimum uczciwości u siebie, jak można na nich polegać w razie kryzysu w Europie?

Bogdan Goczyński

Źródło informacji: Simple math shows Biden claims 13M more votes than there were eligible voters who voted in 2020 election

https://bgoczynski.wordpress.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nakazy aresztowania dla Netanjahu i Gallanta

  Netanjahu i jego „zbrodnie wojenne”, czy może to nagonka na żyda? Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakazy aresztowania premiera I...