Co tak naprawdę wiemy o starożytnych cywilizacjach tego świata? Czego nas uczono, a co powinniśmy wiedzieć? Czy współczesna nauka mówi nam całą prawdę, czy też od dzieciństwa wprowadza nas w błąd? A jeśli tak, to dlaczego?
Powtórzę tu kilka ciekawostek i wątpliwostek dotyczących kompleksu piramid w Gizie.
https://www.wikiwand.com/en/Giza_pyramid_complex
Zwróćcie uwagę na oficjalną datę powstania piramid oraz na inne ważne szczegóły.
Czy istnieją jakiekolwiek dowody, które potwierdzają, że piramidy powstały jakieś 4,5 tysiąca lat temu?
Dlaczego uczą, że piramidy były grobowcami? W piramidach na Płaskowyżu Giza nie znaleziono żadnych śladów pochówków. Mało tego… wewnątrz owych piramid, nie ma żadnych hieroglifów, które mogłyby świadczyć o tym, iż spoczywał tam jakikolwiek władca Egiptu. Grób Tutenchamona odnaleziono w grobowcu wykutym w skale, nie w piramidzie. Tylko w Sakkarze, piramidzie schodkowej odnaleziono mumię. Nie świadczy to jeszcze o tym, że tamtą piramidę wybudowano specjalnie dla mumii Snofru. Sakkara jednakoż leży w znacznej odległości od Gizy a tamtejsze monumenty są zbudowane zupełnie inaczej. Do czego zatem te budowle były przeznaczone i komu służyły?
Czy obróbki ogromnych bloków skalnych i później ich ustawienia można uzyskać przy pomocy młotków i dłut? Nie znając żelaza?
A nietypowe „dziury w ziemi”? Przykład: średnicę 55 cm i głębokość 6 metrów. Czy możecie sobie wyobrazić, w jaki sposób wykonać taki otwór przy pomocy ręcznego przecinaka?
Wartość odchylenia piramidy od stron świata nie przekracza 1 mm.
Piramidy przetrwały liczne trzęsienia ziemi. Jedno z nich w XIII wieku zrównało z ziemią cały Kair, a w Piramidach nie ma najmniejszego śladu pęknięcia wywołanego trzęsieniem ziemi.
Starożytni Egipcjanie nie znali koła! Kto im zatem podrzucił i w jakim celu osławiony „Dysk Księcia Sabu”? Do czego to służyło? Średnica tego dysku wynosi 60 cm.
Czy położenie piramid w Gizie jest czystym przypadkiem i nie ma związku z innymi tego typu miejscami na Ziemi?
Dlaczego Giza znajduje się w centrum masy lądu stałego Ziemi?
Powierzchnia podstawy Piramidy Słońca w Meksyku jest równa powierzchni podstawy Wielkiej Piramidy w Egipcie.
Jak wybudowali tak skomplikowaną konstrukcję? Jakimi obliczeniami się posługiwali? Czy przypadkiem obwód podstawy piramidy Cheopsa podzielony przez podwójną wysokość daje liczbę Pi = 3,1415?
Inna interesująca matematyczna zależność: Średnica naszej planety na równiku wynosi 12756326 m. Ziemski dzień trwa 86400 sekund. Podziel metry przez sekundy, a otrzymasz wysokość piramidy, czyli 147,64 m.
Piramidy egipskie można również badać, uwzględniając „złoty podział”, czyli liczb Phi (czyt. fi).
Skąd starożytni Egipcjanie znali „złotą liczbę”?
Czy Wielką Piramidę wybudowano w 20 lat?
Jakby tam nie liczył, musieliby jeden kamienny blok układać co 2 i pół minuty. Do tego należy dodać granitowe komnaty i zewnętrzną warstwę, którą niegdyś pokryta była piramida.
Piramida Cheopsa ma 4 równe, płaskie ściany. Tak uczą!
To nieprawda, bo ma ona 8 boków. Zaobserwowano to dzięki zupełnemu przypadkowi. Podczas rutynowego lotu sił lotniczych, jeden z żołnierzy wykonał zdjęcia piramid.
Egiptolodzy twierdzą, że tego nikt nie zaplanował; że był „wypadek przy pracy” wynikający ze struktury budowy. Następnie nałożono wierzchnią warstwę po to, żeby ukryć niedoskonałość. A Gdy ta warstwa odpadła, wtedy już zupełnym przypadkiem piramida zaczęła wskazywać równonoce. Załóżmy, że tak mogło się stać. Cuda wszakże się zdarzają. Piramida zapadła się do środka. Złamała się na pół. Ale czy zupełnie przypadkiem złamała się na cztery równe części?
Tych zagadek i ciekawostek jest oczywiście całe mnóstwo.
_______________________________________________
A może właśnie tak wyglądała niegdyś jedna z największych zagadek na Ziemi?
Wiadomo powszechnie, że Żydzi zostali do Babilonii zaproszeni – co prawda pod karą zabicia – by pobrali tam nauki, jak potem opisywać dzieje Ludzkości: to była lekcja obowiązkowa – dla przeżycia i niesienia, hm, kagańca „oświaty” aż do dziś… Opowieść o piramidach, właściwie o Pierwszej Piramidzie – że Cheopsa, broń Boże przed/po/topowej: sprzed 13 tys lat – jest częścią tej lekcji pobranej w Babilonii i przekazywanej cywilizacji/cywilizacjom Europy aż do dziś.
OdpowiedzUsuńPytanie więc: jeśli do dziś ta lekcja jest obowiązkowa – a film: zdjęcia i słowa dra Franca to potwierdzają – znaczy, że nakaz tej lekcji dziejów trwa. Trwają więc nakazodawcy? Najwyraźniej. Dzisiejsza FAKE-akcja plandemiczna jest częścią zamulania nam głów mułem bzdur uniwersyteckich, tzn. tej bzdury, kt. Izraelici/Żydzi musieli wyuczyć się na pamięć w Babilonie jakieś 2550 lat temu. A kiedy już wiedzieli, jakie MANE-TEKEL-FARES mają nam przedstawiać do us…łanej śmierci – np. z powodu równie realnego wirucha – kiedy to już zakręcili to sobie na pejsach/persach, mogli iść na Zachód „oświecać” Europę…
Czemu Europę? A w niej Ario-Słowianię/Polskę ? Czemu dr Franc Zalewski odgrywa dziś rolę Jezusa archeologii/historii: bo jest tak samo blokowany, kontestowany, wyśmiewany przez Sanhedryn-Uczelnie-Profesorów… Czemu ? Bo tylko-i-aż Prawdę nam odkrywa? Prawdę Kamieni/Bloków z Budowli – przeciw bladze Słów z Textów ? Część tej Prawdy mamy w Polsce – czyje to ręce wyciągają się po Polskę/Prawdę ? Komu – z Babilonii ? – wadzi możliwość Prawdy-samowiedzy naszej ?
Widzę np. taki powód: jeśli mamy materialny/kamienny kontakt z Tamtą Wysoce Techniczną Cywilizacją -13 Tys Lat Temu – mamy też mentalny kontakt. Piszę: mamy mentalny kontakt – a czy mentalną tożsamość ? Z tymi Dawno-Dawno Temu…? mamy więc mentalny kierunek myślenia – ku Prawdzie – w p r z e s z ł o ś ć . Nie żaden „postęp” w przyszłość, a od-stęp od mentalnego dziś owo dziś trwa co najmniej 2550 lat… lecz może 13 tys lat? 26 tys lat ? 52 tysiące lat ? Talia kart to 52…
Nie chcę się powtarzać. Sfinxa patrzy na nas oczami sprzed 13 tys lat co najmniej – ma lewy policzek osmalony/oczerniony, lecz nie została zburzona. To oczernione albo sczernione lico Sfinxy coś nam mówi ? W Egipcie ?
A kto te kamienie nazwał ‚Egipt’ ? Nie one siebie same. Pytanie dziecka – myślenie dziecka. Cóż, kto ma 60+ lat, ten ma i 6+ lat… i 6+ tys lat, powiedzmy drugie tyle: 13 tys lat i drugie tyle: 26 tys… I takie stare – czy dawne – dziecko może pytać Sfinx o imię Tej Krainy Wokół.
Kamienie powoli otwierają usta – jest czas, by niecierpliwe ciekawskie dziecko samo kombinowało:
E G I P T ? E G + P T , toż na nasze jajo + ptak/ptica wychodzi
P I R A M I D A ? P I + R A M + I D A , co może być Π + RAm+IDA, co może być nasze: Pi/czubek jest dzieckiem RAm: Ramidą, jak Kronida dzieckiem Kronosa, Achillida dzieckiem Achilla… Atlant+ida córką Atlanta, a ten a-Tlant, czyli nie-tlen (tlen-tlić) a może bez-Tlen, czyli taki, kt. może żyć bez tlenu ? (to chyba gdzieś głębachno w wodzie, w morzu na dnie…)
tak bawią się dzieci, także mezo-potamskie, tj. między-rzeczne, jak między-lite-rowe
B A B + L O N … tata-lew? to by było ciut z arabska-semicka… a mamy i nasze BABY kamienne czy inne Jagi ! więc mama-lew ?
To-ż właśnie SFINXA z/CZERNI/ONO-LICA (nawet jeśli lepiona ze śniegu bał-wa-na z 3 kul, dzieciom na radość zimową)
Że Żydzi czy żydzi swoim dzieciom nie pozwalają za długo bawić się ślebodnie, także słowami – już 3-latków usadzają przy obowiązkowym stole szkolnym… powszechnie wiadomo. (via domo – droga k’domu: do/q Ω)
Zabawnej nie-dzieli życzę dzieć’idom !
Jedynym prawdziwym dowodem że Chufu miał do czynienia ze sfinksem i piramidami jest kamienna tablica pod tym ostatnim w którym donosi że je wyremontował . Zapis w tej która nosi jego imię jest fałszerstwem archeologa. TA teza o potrzebie niskiej grawitacji przy ich budowie jest piramidalną bzdurą w świetle faktu koralowego zamku i jego jedynego budowniczego na przełomie wieków XIX i XX
OdpowiedzUsuńDodam, że malutkie „Dyski Księcia Sabu” są do dziś używane w Anatolii i służą to plecenia lin i sznurów. Nie ma tu żadnej tajemnicy.
OdpowiedzUsuńWyobraźmy sobie, że za jakieś tysiąc lat jakiś jaskiniowiec wygrzebie dzwonek od roweru. Dość szybko powinien odkryć, że ten wydaje dźwięk po odpowiednim potraktowaniu małego wystającego wichajstra. Kolejnym wielkim odkryciem może być to, że dźwięk ów odstrasza na przykład szczury skradające się do strawy. Logiczne i epokowe wnioski posypią się jeden po drugim i potem przekazywać sobie będą z pokolenia na pokolenie, że ten odkryty ongiś przez ich pradziadka brzęczownik nie zawierał żadnej tajemnicy. Ot, taki sobie odstraszacz głodnych szczurów.
OdpowiedzUsuń