ROZDZIAŁ XXII.
Pojedynek ze stanowiskiem stałym.
Art. 344.
Pojedynek ten poleca na tym, że wymiana strzałów następuje ze stanowiska stałego, którego nie
wolno przeciwnikom opuścić. Skutkiem tego obowiązkiem przeciwników przy tego rodzaju
pojedynku jest nie ruszyć się z wyznaczonego miejsca. W razie gdyby jeden z przeciwników to
uczynił, należy natychmiast pojedynek przerwać i spisać odnośny protokół.
Art. 345.
Znane są dwie odmiany pojedynku ze stanowiskiem stałym ze względu na porządek oddawania
strzałów:
a) pojedynek ze stanowiskiem stałym na komendę;
b) z dowolnym porządkiem strzałów.
Art. 346.
Pojedynek ze stanowiskiem stałym zasadza się na tym, iż przeciwnicy, którzy po komendzie
kierującego starciem: „Gotuj!", podnoszą dotąd ku ziemi opuszczoną broń, odciągają kurki i mierzą
— mogą po komendzie: „Pal!" strzelać bez oglądania się na strzał przeciwnika, tak długo, pokąd
kierujący starciem me zakomenderuje: „Stać!".
Art. 347.
Kierujący starciem powinien wedle sekundnika pozostawić przeciwnikom 20 sekund na wymianę
strzałów. Jeżeli jeden z przeciwników strzeli pierwszy, natenczas kierownik pojedynku ma zostawić
drugiemu 20 sekund do oddania strzału, licząc od wystrzału pierwszego.
Art. 348.
Przeciwnikowi rannemu musi kierujący starciem pozostawić 40 sekund czasu na oddanie strzału.
Art. 349.
Pojedynek ze stanowiskiem stałym i dowolnym porządkiem strzałów ma miejsce wówczas, jeżeli
warunki starcia nie określają kolejności strzałów. Natenczas obaj przeciwnicy po komendzie:
„Pal!", mogą strzelić równocześnie, lub też nie, ale obojętną jest rzeczą, który z nich pierwszy strzał
odda.
Art. 350.
Warunki tego rodzaju pojedynku łagodzą czasem sekundanci tym, iż spisując warunki, określają,
ściśle pewien przebieg czasu (zwykle 15 sekund), podczas którego paść muszą oba strzały.
Przy takim pojedynku kierujący starciem, wydawszy komendę: „Pal!", liczy ze sekundnika
upływające sekundy tak głośno, by obaj przeciwnicy dobrze słyszeli, zaś z chwilą cyfrowego
określenia (ostatniej sekundy dozwolonej do strzału — przeciwnicy tracą prawo strzału.
W tym wypadku cyfrowe wymienienie ostatniej sekundy zastępuje komendę: „Stój!", której
kierownik nie podaje — winien jednak o tym dokładnie i jasno pouczyć przeciwników
w przemówieniu, wygłoszonym przed ujęciem za broń.
Art. 351.
Pojedynek ze stanowiskiem stałym „na komendę" ma miejsce wówczas, jeżeli warunki pojedynku
określają kolejność strzałów.
Przy takim pojedynku obowiązują w ogólności zasady te same, co przy pojedynku z dowolną
wymianą strzałów, z tą różnicą, że komenda: „Pal!" upoważnia do oddania strzału tylko tego
z przeciwników, któremu pierwszeństwo strzału przyznane zostało w warunkach losem lub też
umową.
Art. 352.
Przeciwnik, upoważniony do oddania pierwszego strzału, winien strzelić w przeciągu 20 sekund po
komendzie kierującego: „Pal!". O ile w tym czasie nie wypali, traci prawo do strzału, a kierujący
starciem komenderuje: „Stój!".
Dopiero wówczas zwraca się do drugiego przeciwnika i dlatego wydaje komendę: „Pal;", licząc 20
sekundowy przeciąg czasu do oddania strzału.
Przy warunkach, opiewających na kilkakrotną wymianę kuł, powtarza się ten sposób postępowania
przy każdej wymianie strzałów.
ROZDZIAŁ XXIII.
Pojedynek z awansem.
Art. 353.
Przy pojedynku z awansem zasadniczą cechą tegoż jest t. zw. „awans", czyli pewien ściśle
oznaczony kierunek poruszenia się przeciwników i jego rozmiar.
Art. 354.
Sekundanci winni wybrać teren tego rodzaju, aby na przestrzeni od 39 do 24 m. zapewnić
przeciwnikom możność zbliżenia się do siebie po 6 m. z każdej strony.
Art. 355.
Nie wolno przy pojedynku z awansem ustanawiać teren starcia mniejszy niż 24 m. długości, zaś
rozmiar awansu większy nad 6 m. dla każdego przeciwnika.
Art. 356.
Praktycznie uskutecznia się to w ten sposób, iż sekundanci ustawiają swych klientów na t. zw. miej-
scach wyjścia, t. j. miejscach, z których mają awans rozpocząć i miejsca te zaznaczają, a następnie
odmierzają 6 m. w linii prostej, w kierunku przeciwnika i koniec tej przestrzeni znowu zaznaczają
w sposób widoczny (np. wbicie laski). Jest to t. zw. przestrzeń awansu, a jej koniec bariera.
Art. 357.
Jeśli wszystkie przygotowania są ukończone, pistolety naładowane, przeciwnicy ustawieni, dystans
określony i wyznaczony, a broń przeciwników wręczona — natenczas kieruj ący pojedynkiem daje
komendę: „Pal!".
Art. 358.
Po komendzie: „Pal!" przysługuje obu przeciwnikom (o ile warunki starcia kolejności strzałów nie
określają), prawo poruszania się naprzód w kierunku przeciwnika na wyznaczonej przestrzeni 6 m.
aż do bariery, dalej prawo oddania strzału o każdej porze, również w czasie awansowania, celując
dowolnie długo.
Art. 359.
Można również nie ruszać się z miejsca wyjścia i na temże oczekiwać awansu przeciwnika. Nie
wolno jednak cofać się w razie uskutecznionego poprzednio awansu.
Art. 360.
Prawo awansowania uprawnia przy tym rodzaju pojedynku jedynie do swobodnego, naturalnego
chodu, w pozycji wyprostowanej. Niedozwolone więc jest: pochylanie się, zbliżanie w skoku, lub
po innej linii, jak tylko prostej, w kierunku przeciwnika.
Art. 361.
Na żaden sposób nie można przekroczyć bariery. Przekroczenie takie jest złamaniem zasad
honorowych starcia.
Art. 362.
Poza tym obowiązuj ą tu następuj ące prawidła:
przeciwnikom wolno celować dowolnie długo i celowanie przerwać nawet kilkakrotnie, byleby
strzał nastąpił w przeciągu l minuty po komendzie;
po oddaniu strzału stanąć nieruchomo i tak oczekiwać strzału przeciwnika, któremu ma pozosta-
wić kierownik pojedynku l minutę do awansu i strzału, w tem jednak najwyżej 10 sekund na
celowanie;
ranny może oddać strzał nawet wówczas, gdy padnie na ziemię;
rannemu zastrzega się 2 minuty czasu do strzału, w tem 20 sekund na celowanie;
na komendę: „Stój!" należy zatrzymać się i zwrócić broń lufą ku ziemi.
Art. 363.
Jeżeli jeden z przeciwników zostaje w ten sposób ranny, iż nie może wykonać awansu, pod żadnym
warunkiem nie wolno sekundantom na placu starcia zmienić warunków w ten np. sposób, by
pojedynek z awansem zmienić na pojedynek ze stałym stanowiskiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brytyjczycy, nic się nie stało!!!
Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...
-
Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawan...
-
Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogo...
-
… pokrzyżował plany Żydom z Chabad Lubawicz – czyli: mene, tekel, upharsin Junta planowała zasiedlenie Ukrainy Żydami z USA. 9 marca 2014 ro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz