środa, 22 września 2021

Pranie mózgu

Pranie mózgu
Znane są psychologiczne prace dotyczące prania mózgu. Wykazano w nich, że ma ono miejsce wówczas, kiedy następuje przyjęcie albo "introjekcja" idei, nie własnej, ale czyjejś. Zabawne jest to, że gotowi jesteśmy za tę obcą ideę umrzeć. Dziwne, prawda?

Pierwszym testem na to, czy mózg twój został wyprany i przyjął obce przekonania oraz poglądy, jest moment, kiedy zostają one zakwestionowane. Czujesz się zszokowany. Twe reakcje pełne są emocji. To bardzo ważny znak. I choć nie jest on niezawodny, to mimo wszystko uznać go można za całkiem dobry wskaźnik prania mózgu. Jesteś gotów umrzeć za ideę, która nigdy tak naprawdę nie była twoja. Terroryści i święci (tak zwani "święci") przyjmują jakąś ideę, połykają ją w całości i są gotowi za nią umrzeć. Nie jest łatwą rzeczą słuchać o jakiejś idei, szczególnie jeśli angażuje się w to emocje. A jeśli nawet w trakcie słuchania nie angażujesz swych emocji, to i tak słuchać ci nie jest łatwo. Słuchasz bowiem z pozycji swego zaprogramowanego umysłu, uwarunkowanego, hipnotycznego stanu. Co więcej, często wszystko to, co zostało powiedziane, interpretujesz właśnie w kategoriach swego zahipnotyzowanego umysłu. W kategoriach umysłu zaprogramowanego i uwarunkowanego. Zupełnie jak pewna dziewczyna, która słuchając wykładu o rolnictwie mówi: - Ma pan rację. Najlepszym nawozem jest stary koński obornik. Czy mógłby pan jeszcze mi tylko powiedzieć, ile lat powinien mieć koń, by uzyskać najlepszy efekt? Widzicie, z jakiego wyszła założenia.
Antony de Mello
Źródło


Źródło

Zjawisko prania mózgu jest jednym z najsilniej działających mechanizmów przemocy psychicznej, stanowi jej istotę. Znane jest już od czasów starożytnych. Obecnie występuję w wielu dziedzinach życia politycznego, społecznego, reklamach, sektach religijnych i życiu rodzinnym.

Pranie mózgu jest próbą systematycznego wpływania na czyjeś poglądy, postawy i przekonania. Jest to szereg zabiegów stosowanych w celu zmiany przekonań, uczuć potrzeb, postaw, po to, aby osoba manipulowana działała zgodnie z oczekiwaniami osoby manipulującej.

Najczęściej używanymi metodami prania mózgu są: izolacja, poniżanie i degradacja, monopolizacja uwagi, groźby i demonstracja wszechmocy oraz sporadyczne okazywanie pobłażliwości.
 
Izolacja - stopniowe odcinanie osoby doznającej przemocy od kontaktów z innymi ludźmi. Izolacja przejawia się krytykowaniem znajomych i rodziny partnera, wyrażaniem niezadowolenia z tego, że partner rozmawia przez telefon, kontaktuje się z osobami w pracy. Z czasem ofiara pod wpływem tych nacisków, zrywa wszelkie kontakty z rodziną , przyjaciółmi i znajomymi, odchodzi z pracy i jest zupełnie odcięta od zewnętrznych źródeł wsparcia, zdana wyłącznie na sprawcę przemocy.

Nie życzę sobie, żeby twoja siostra/przyjaciółka/koleżanka przychodziła do tego domu. Wiesz, że nie przepadamy za sobą. Zresztą co ona sobą reprezentuje? Jest beznadziejną nudziarą. Zresztą jak ona wygląda? Ma zły wpływ na Ciebie. Najlepiej to się z nią w ogóle nie spotykaj! Chyba że znowu mam jej powiedzieć wprost co myślę, o jej poglądach. Na Kaśkę podziałało, nie przychodzi tu już więcej, to może jej tez powiedzieć?
 
Poniżanie i degradacja - z chwilą gdy ofiara przestaje komunikować się z otoczeniem sprawca bombarduje ją fałszywymi informacjami na jej temat. Wielokrotnie przypomina o jakimś poniżającym doświadczeniu, poddaje stałej krytyce, często przy innych ludziach, ubliża lub ignoruje.

Maria opowiada jak to mąż potrafił wyśmiewać ją przy gościach, robił wszystko żeby przedstawić ją w niekorzystnym świetle np. że jest bezmyślna, niczego nie umie zrobić, a w kuchni to nawet wodę by przypaliła. Na każdym kroku podkreślał, że gdyby nie on to nadal byłaby nikim.
 
Monopolizacja uwagi - polega na tym, że wszystko co robi, myśli i jak się czuje stosujący przemoc ma być punktem odniesienia przy podejmowaniu działań przez ofiarę. Uniemożliwia to jej podjęcie jakichkolwiek działań niezgodnych z zasadą posłuszeństwa, nie będących pod kontrolą "strażnika". W konsekwencji takich działań osoba doznająca przemocy próbuje przewidzieć działania sprawcy i tym samym się na nie przygotować.

Pani Ewa wspomina, że mąż od zawsze był o nią chorobliwie zazdrosny. Nie pozwalał jej nosić rozpuszczonych włosów, robić makijaż gdy wychodziła do pracy, nie mówiąc o noszeniu butów na wysokim obcasie. Kiedyś nie pozwolił jej wyjść do pracy ,zamknął za karę w domu na cały dzień, ponieważ ubrała się, według niego, "zbyt wyzywająco". Od tamtej pory Pani Ewa najpierw męża pytała, czy tak jak wygląda może wyjść z domu? Czasem musiała zdejmować nawet zwykle, małe kolczyki.
 
Groźby i demonstracja mocy - stosujący przemoc grozi, że pobije ofiarę, wyrządzi krzywdę dzieciom i rodzinie. Zmusza osobę doznająca przemocy do zrobienia tego, co jest dla niej wstydliwe lub upokarzające a potem grozi, że komuś o tym opowie. Ponieważ część gróźb spełnia, ofiara nie jest w stanie przewidzieć co stanie się naprawdę. Zmusza ją to do posłuszeństwa wobec żądań osoby stosującej przemoc.

Kiedyś podczas awantury zaczęłam się sprzeciwiać mojemu mężowi. Tak mnie uderzył w twarz , że wybił mi dwa zęby. Potem zapytał czy mam mu jeszcze coś do powiedzenia? Kiedy zaczęłam go przepraszać zaczął mnie kopać i ciągnąc za włosy tak, że wyrwał mi ich kilka garści. Powiedział, że jak jeszcze raz mu się przeciwstawię to mnie zabije, a potem nasze dzieci. Jak mogłam mu wówczas nie wierzyć?
 
Sporadyczne okazywanie pobłażliwości - czasami sprawca przemocy okazuje czułość, kupuje prezenty zaprasza na kolacje do restauracji. Na krótki czas staje się pobłażliwy i zapomina o wymaganiach. Daje to złudną nadzieję ofierze, że osoba stosująca przemoc może się zmienić. Podobnie jak faza "miodowego miesiąca" takie zachowanie zatrzymuje ofiarę w sytuacji przemocy.

Kiedyś mąż wrócił z pracy trochę wcześniej, przyniósł mi kwiaty i powiedział, żebym włożyła swoją najlepszą sukienkę, zaprasza mnie do restauracji na kolacje. O dzieci mam się nie martwić bo już wszystko załatwił, rozmawiał ze swoją matka, która się nimi zaopiekuje na czas naszego pobytu poza domem. Kolacja była wspaniała a mój mąż jakby nigdy nic był wobec mnie czuły, zabawiał rozmową. Już maiłam nadzieję, że koszmar przemocy minął, że on się zmienił. Moje złudzenia rozwiał dzień następny…

Pranie mózgu powoduje to, że u osoby doznającej przemocy zmienia się obraz własnej osoby: zaczynają postrzegać się za głupie i niezdolne, co pociąga za sobą fakt, że nie podejmują nowych, czy trudniejszych działań. Poza tym występuje stan nieustannego wyczerpania. Tak ważną energię życiową osoby doznającej przemocy pochłania ciągłe koncentrowanie się na dostosowywaniu do żądań stosującego przemoc oraz na potencjalnych możliwościach samoobrony. Przeżywają też stale lęk i poczucie winy, mają osłabioną zdolność psychiczną i fizyczną do stawiania oporu, bezkrytycznie przyjmują obraz rzeczywistości, jaki kreuje sprawca.
Opracował: Zespół Stowarzyszenia "Niebieska Linia"

Pranie mózgu - Myślisz, że jesteś odporny?

Mylisz się! Jak wilk w owczej skórze, wykorzysta słabość człowieka i przedrze się przez najbardziej czujne umysły. Psychomanipulacja może, w niedostrzegalny dla jej ofiary sposób, zmienić myślenie i zachowanie, na zawsze.

Termin "pranie mózgu" powstał tuż po Wojnie Koreańskiej, w latach 50-tych ubiegłego wieku, kiedy to amerykańscy żołnierze uwięzieni w obozie jenieckim, w wyniku psychicznych i fizycznych manipulacji, stopniowo przechodzili na stronę wroga. Ideą totalitarnego ustroju koreańskiego było nawrócenie ich z kapitalizmu na jedyną właściwą ścieżkę. Pranie mózgu to termin oznaczający dokonanie zmiany w myśleniu i zachowaniu jednostki bądź grupy, bez świadomości indoktrynacji, za pomocą technik manipulacyjnych, opierających się na podświadomym wywieraniu wpływu na człowieka, dążąc do wykorzystania go do własnych celów. Kluczem do wniknięcia do umysłu człowieka jest wykorzystanie słabości jego fizjologii. Mózg jest ściśle połączony z ciałem, więc cokolwiek zaburza funkcjonowanie ciała, odbija się na sprawności umysłu. W tym celu, jeńców w obozach poddawano lekkim, choć w dłuższym okresie stosowania skutecznym, torturom, m.in. deprywacji snu, odbieraniu posiłków, zakazowi mycia się przez kilka dni lub tygodni. Dodatkowo, poddawano ich ciągłej propagandzie. Musieli uczestniczyć w wielogodzinnych apelach, podczas których wychwalano ustrój komunistyczny, a w nich wzbudzano niechęć do własnego kraju, norm społecznych i stopniowo odbierano poczucie własnej tożsamości. Efektem wszystkich tych zabiegów było odwiedzenie ich od stawiania oporu i prób ucieczki, podporządkowanie oraz przeciągnięcie na swoją stronę. Niektórzy współcześni historycy podważają te fakty, twierdząc, że jest to bajka wymyślona przez rząd amerykański, aby uspokoić nastroje społeczne, po ujawnieniu informacji jakoby amerykańscy żołnierze kolaborowali z wrogiem i wyjawiali tajemnie państwowe. Jednakże, wiele organizacji, zainteresowało się możliwościami ingerencji w wolną wolę człowieka, a skuteczność ich działania potwierdza, że wspominane wydarzenia w koreańskich obozach jenieckich mogą być prawdziwe.

Obecnie pranie mózgu kojarzy się nam głównie z działalnością sekt i nowych ruchów religijnych. Zgodnie z raportem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP z 2001 roku sekta to: "Zbiór ludzi o charakterze totalitarnym, naruszający podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego, która poprzez stosowanie technik psychologicznych i socjologicznych, wykorzystanie fizyczne, psychiczne lub materialne powoduje uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przywódcy, a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny".

Jak to możliwe, aby jedna osoba pociągnęła za sobą tłumy, jednocześnie odbierając im wolność, życie osobiste, a nierzadko również majątek? Wybitny psycholog amerykański Philips Zimbardo podkreśla, że wbrew temu, co sądzi większość z nas, każdy człowiek jest podatny na manipulację. Istnieją stosunkowo proste drogi, którymi można bezszelestnie wkraść się do psychiki drugiego człowieka. Sekty wykorzystują przede wszystkim słabość i zagubienie człowieka, gdy doskwierają mu problemy osobiste, nie otrzymuje wsparcia rodziny lub poszukuje religii innej niż ta, w której został wychowany. Dając poczucie bezpieczeństwa, dobroci i oparcia, krok po kroku, coraz bardziej podporządkowują i uzależniają od siebie.

 

Najważniejszym etapem skutecznej manipulacji jest odizolowanie. Podobnie jak w przypadku obozów jenieckich, odcięcie nowego rekruta od świata zewnętrznego poprzez zakaz kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, pozwala na permanentną perswazję i zmianę trybu życia - określony grafik dnia, posiłki o wyznaczonej porze, innej niż w normalnym życiu. Jak udaje im się uzyskać na to zgodę? Metodą 4 kroków.

Pierwszy krok to zaburzenie własnej tożsamości. Manipulant wzbudza w swojej ofierze poczucie, że nie jest tym, kim myślał, że jest. Podważa jego dotychczasowe wartości. W drugim kroku, skupia jego uwagę na poczuciu winy, podkreśla, że do tego momentu żył w grzechu, że otaczający go świat jest zły, popełniał błędy. Trzeci krok to zdradzenie samego siebie. Po długotrwałym rozmyślaniu o niewłaściwej drodze, którą kroczył, człowiek zaczyna w to wierzyć. Czwarty krok to moment krytyczny. Nie wie kim jest, nie wie jaki być powinien, ani jak to osiągnąć. Wszystko, co od tego momentu usłyszy, stanie się jego nowym spojrzeniem na świat i będzie bronił tego stanowiska wbrew wszelkim racjonalnym przesłankom.

Istnieją także przypuszczenia, że sekty wykorzystują modlitwy i rytuały, aby wprowadzać swoich rekrutów w stan hipnozy. Sugestie, które podczas niej usłyszą, wprowadzą później nieświadomie w życie, zwłaszcza, że tego typu hipnoza może być połączona z elementem wywołującym amnezję. Mogą być również stosowane środki psychoaktywne, takie jak flunitrazepan (składnik pigułki gwałtu), skopolamina ( "serum prawdy") itp.

Manipulacja jest również głównym narzędziem grup terrorystycznych do powoływania nowych rekrutów oraz namawiania ich do zbrodni i samobójczych ataków. W krajach totalitarnych, choćby takich jak odcięta od świata Korea Północna, manipulacji poddawany jest cały naród.

Neurobiolog Kathleen Taylor tłumaczy ten fenomen bardzo obrazowo - Psychomanipulacja to ingerencja w obszar kory przedczołowej, a w niej właśnie odbywają się procesy myślowe, wiążące racjonalne myślenie z zachowaniem. Pranie mózgu jest jak lobotomia, dokonuje tego samego, co wycięcie fragmentu mózgu.

Pranie mózgu na co dzień

Większość z nas nie ma styczności z sektami, zakładamy, że stosunkowo niewielka ilość osób trafia w ich ręce, jednak podobne techniki stosują różne osoby wokół nas. Profesor Robert Cialdini napisał prosty poradnik " Wywieranie wpływu na ludzi". Ten wybitny, w swym fachu psycholog społeczny, zakładał, że jego rady pomogą ludziom w lepszym funkcjonowaniu w społeczeństwie. Jednak wiele z nich może zostać użytych do manipulacji innymi, choćby do motywowania, uzależniania i pobudzania do pracy po godzinach pracowników korporacji, czy też wpływu sprzedawców na decyzje klientów. Przy użyciu prostych technik, zdolności obserwacji, kontroli swojego zachowania oraz adaptacji kameleona, wytrawny sprzedawca potrafi namówić kompletnie niezainteresowaną osobę do zakupu zupełnie jej niepotrzebnego produktu.

Przemówienia polityków i wiece wyborcze również nacechowane są elementami perswazji graniczącej z manipulacją. Specjaliści od marketingu politycznego, wizerunku i PR tworzą całą otoczkę takiego wydarzenia, aby dotrzeć do jak największej liczby odbiorców i każdemu zapewnić dokładnie to, czego wymaga, a przynajmniej tak mu się wydaje.

Bloki reklamowe, nieważne jak uciążliwe i tak spełniają swoją rolę. Prosty, często powtarzany przekaz prędzej czy później wryje się w naszą pamięć, a nawet podświadomość, aby ostatecznie zmusić nas do zakupów, niekiedy wzbudzając uspokajające poczucie, że kupujemy coś z własnej woli.

Gdzie kończy się perswazja, a zaczyna manipulacja?

Granica jest bardzo rozmyta. Można bezpiecznie założyć, że perswazja nie ma żadnych znamion chęci wykorzystania drugiego człowieka. Jednak w dzisiejszym świecie, trudno sobie wyobrazić, aby jakiekolwiek przesłanie miało charakter zupełnie altruistyczny. Łańcuszek wzajemnych zależności sprawia, że każdy ma jakiś interes i chętnie wykorzysta wszelkie dostępne środki, aby osiągnąć zamierzony cel.

Świadomy konsument powinien zawsze przedkładać swoje realne potrzeby i posiadane środki finansowe ponad mamiące go z każdej strony reklamy. Świadomy wyborca, skrupulatnie przejrzeć program wyborczy i dojrzeć w nim plusy i minusy. Świadomy pracownik, umiejętnie negocjować ze zwierzchnikiem powierzone zadania w stosunku do czasu pracy. Czujność ponad wszystko.
Źródło: wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...