sobota, 24 września 2022

Spadek wartości odżywczych w warzywach i owocach

 

Skazani na suplementację?

Organizm ludzki składa się z 50 mld. żywych komórek i aby prawidłowo funkcjonował, musimy im dostarczać:

– 60 minerałów
– 16 witamin
– 12 podstawowych aminokwasów i białek
– 3 podstawowe kwasy tłuszczowe

Duży niedobór któregoś z tych składników może prowadzić do różnego typu chorób i dysfunkcji. A fakt jest taki, że pożywienie nie dostarcza ich w optymalnych ilościach. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest spadek jakości pożywienia. Wyjałowienie gleb przez ich długotrwałe użytkowanie powoduje, że warzywa i owoce w niej rosnące nie mogą pobierać dostatecznej ilości minerałów i witamin jak przed laty.

Dzisiejsza żywność zawiera znacznie mniej składników odżywczych niż kilkanaście lat temu.



a przestrzeni niespełna 20 lat odnotowano spadek zawartości witamin i minerałów w warzywach i owocach. Waha się między 20 a 90%. Zawartość składników takich jak kwas foliowy i witamina B6 w bananach zmniejszyła się o odpowiednio 79 i 95%. W innych warzywach i owocach, poziom kluczowych makroelementów, jak magnez i wapń, spadł nawet o 75%.

Co to oznacza?

To że aby dostarczyć odpowiedniej ilości potrzebnych składników musimy zjeść odpowiednio więcej porcji warzyw i owoców niż przed laty.
Powodem utraty wartości odżywczych jest przede wszystkim wyjałowienie gleb. Rośliny, warzywa, owoce podczas swojego wzrostu pobierają minerały prosto z gleby, która po kilkunastu latach nieodpowiednio nawożona, tych minerałów już nie dostarcza. W większości plantacji gleba nawożona jest tylko trzema podstawowymi składnikami. Są nimi azot, fosfor i potas. Są to składniki potrzebne do wzrostu roślin, co jest szczególnie ważne dla rolników, gdyż żaden rolnik nie zarabia na zawartości minerałów w swoich plonach, lecz na ich ilości.

Kolejnym powodem utraty przez żywność składników mineralnych i witamin jest jego przetwarzanie. Pożywienie w marketach jest bardzo słabej jakości, wręcz pozbawione witamin i minerałów.

Dodatkowo dochodzi do skażenia żywności ołowiem, dodawanie różnego rodzaju konserwantów, ulepszaczy. Spaliny i chemikalia przedostają się do gleby i wypełniają ją groźnymi związkami chemicznymi oraz toksycznymi pierwiastkami, takimi jak ołów czy rtęć. Składniki te przedostają się do roślin uprawianych na takich gruntach, a w konsekwencji także do naszego pożywienia i barwników.

Coraz częściej można się tez spotkać z warzywami uprawianymi metodą zwaną Hydroponika – jest to uprawa roślin bez gleby, za to w wodzie z odpowiednim nawozem daje gwarancję, że przy znacznie mniejszych nakładach finansowych oraz przy znacznie mniejszym nakładzie pracy, hodowca może z powodzeniem uzyskać, również w skali makro, całkiem spore plony. Takie warzywo, nie dość ze nie ma potrzebnych składników odżywczych, jest zerowe energetycznie.

Dzisiaj ponad 70% ludzi zaopatrza się w warzywa i owoce w supermarketach i dyskontach. Powód jest bardzo prosty- jest taniej.  Za tą taniością idzie bardzo słaba jakość.

Najlepiej byłoby mieć własny ogród warzywny, naturalnie nawożony i odpowiednio kultywowany lub zaopatrywać się u rolnika który naturalnie uprawia swoja ziemie, a nie prowadzi „produkcji” – w przeciwnym przypadku chyba skazani jesteśmy już chyba tylko na suplementację.

Źródło: http://sekrety-zdrowia.org/skazani-suplementacje/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...