piątek, 28 października 2022

„Ocaleni (wojny nuklearnej) zazdrościliby zmarłym”.

 „Ocaleni (wojny nuklearnej) zazdrościliby zmarłym”.

~ Nikita Chruszczow

Nie ma pewności co do globalnej wojny nuklearnej, ale biorąc pod uwagę zaangażowanych graczy, istnieje możliwość. Wojnie nuklearnej od wielu dziesięcioleci stale zagrażają szaleni władcy, głównie w USA, ale poza odrażającą i morderczą rzezią niewinnych niewinnych ludzi w Japonii z rąk amerykańskiej machiny wojennej, od tamtej pory nie nastąpiły żadne ataki nuklearne. Jest ku temu dobry powód, ale obawiam się, że niewielu bierze pod uwagę kompletne szaleństwo i obłąkane umysły totalitarnych władców. Żywią się propagandą, pobrzękiwaniem szabelką i groźbami, jakby to była nieszkodliwa gra polityczna, ale wystarczyłby tylko jeden idiota, aby rozpocząć totalną wymianę nuklearną. Byłoby to druzgocące dla wszystkich na ziemi, więc dlaczego jest tak wiele antagonistycznych zagrożeń wojną nuklearną wśród empirycznych państw narodowych?

Absolutne szaleństwo takiego nieodpowiedzialnego zachowania przeczy wszelkiej logice, ale od kiedy logika lub rozum zajmują miejsce wśród państw narodowych i klasy rządzącej? Moim zdaniem nikt nie mógł chcieć ani celowo prowadzić wojny nuklearnej; Oczywiście nie ze względu na ryzyko dla normalnych ludzi, ale dlatego, że znałby niewiele, jeśli w ogóle, granic i narażałby na ryzyko tych samych morderców, którzy popełniliby taki sadystyczny i zły spisek. Klasa rządząca to niewątpliwe tchórze, którzy oczywiście chcą rządzić innymi, ale nie kosztem własnego życia. To może być jedyna zbawcza łaska dla zwykłego człowieka, przynajmniej w odniesieniu do wojny nuklearnej, ponieważ ci, którzy szukają wojny, robią to ze świadomością, że inni i dzieci innych umrą na ich miejscu, a w przypadku wojny nuklearnej nie ma gwarancji tego wyniku.

Większość z tych nędzarzy, przynajmniej najwyższa ich ranga w klasie rządzącej i polityce, zbudowała dla siebie specjalne bunkry na wypadek wojny totalnej, ale co pozostanie do rządzenia po całkowitym unicestwieniu? Jaką przyjemność mieliby, gdyby wszystko zostało zniszczone i zatrute, a wszystkie systemy gospodarcze i infrastruktura popadły w ruinę, a sama ludzkość została unicestwiona? To dlatego cała wojna nuklearna nie jest prawdopodobna, a przynajmniej nie pożądana przez szumowiny, które zajmują główne stanowiska władzy. Technokraci, polityczne szumowiny, eugeniczne potwory i ludobójczy psychopaci pragną zabicia większości ludzkości, ale nie kosztem lub możliwością wyrządzenia sobie krzywdy, ponieważ te czające się pasożyty nie mogą rządzić społeczeństwem, które straciło wszystko, jest zdesperowane i nic więcej do stracenia. Potężni chcą uległych i posłusznych poddanych, którzy czczą państwo, i oczekują od niego bezpieczeństwa i utrzymania. Wojna nuklearna prawdopodobnie zmieniłaby ten niewolniczy związek między potężnymi a masami i wywołałaby sprzeciw na dużą skalę zamiast żałosnych, uległych obywateli.

Ale inne rodzaje wojny mogą być użyte nie tylko do wymordowania „niepożądanych”, dysydentów i niezgodnych z prawem poszukiwaczy wolności, ale zrobić to w sposób, który można wykorzystać do dalszej propagandy mas, utrzymując je w ten sposób w zgodzie do swoich panów. Obwiniając śmierć i zniszczenie fałszywych „wirusów”, niedoborów żywności i energii oraz tak zwanych państw zbójeckich i dyktatorów, ludzie z całą pewnością pogodzą się z tyranią, tak jak zawsze. Pozwoliłoby to na kontynuowanie demoobójstwa i ludobójstwa dzięki celowo zaplanowanym planom, w tym sprzedaży idei, że zastrzyki z broni biologicznej są konieczne, „bezpieczne i skuteczne”, powodując z czasem śmierć milionów, a nawet miliardów. Państwo oczywiście obwiniałoby o to fałszywą winę, ale nadal produkowało sfabrykowane zagrożenia, które uważano za naturalne lub spowodowane przez jakieś udawane obce państwo wroga.

Ciągle pojawiają się „wiadomości” pochodzące z głównych i alternatywnych witryn, które twierdzą, że cyberwojna jest stale aktywna lub jest prowadzona przez niektóre kraje nieprzychylne Zachodowi, ale w większości tych okoliczności jest to tylko układ. dla naiwnych mas, więc kiedy ich kraj przyjmujący faktycznie popełni cyberwojnę przeciwko własnej ludności, cała odpowiedzialność zostanie przeniesiona na innych, a ludzie prawdopodobnie zaakceptują to kłamstwo bez pytania. Dla Amerykanów cyberwojna prawdopodobnie stanie się rzeczywistością, ale wątpliwe jest, czy będzie to atak ze strony obcego państwa, takiego jak Rosja, Chiny czy Iran, ale będzie wewnętrzną robotą w rękach amerykańskiego „wywiadu” i służb ścigania. i wysokich urzędników państwowych, obwinianych o rzekome wrogie państwo. Nie wierzę, że jest to tylko możliwość, ale raczej pewność. Wiele nikczemnych planów można osiągnąć w każdej operacji tego typu, ponieważ może ona pozwolić na zamknięcie usług energetycznych, dramatyczne zmiany lub gorsze dostawy i dystrybucję żywności, zakłócenia systemu komunikacji, awarie systemu finansowego; wszystko miało na celu umożliwienie całkowitej kontroli nad ludźmi. Ponadto może to być ukierunkowane na dowolny konkretny obszar lub może mieć szeroki zakres, w zależności od konkretnych poszukiwanych programów.

To samo może się oczywiście zdarzyć w każdym scenariuszu wojny biologicznej, w którym państwo-gospodarz może wpłynąć na więcej szkód i śmierci, celowo uwalniając trujące środki, nowe i jeszcze bardziej niebezpieczne zastrzyki i dopalacze z broni biologicznej, rozpylając dodatkowe metale ciężkie, toksyczne chemikalia i śmiercionośne środki biologiczne w docelowych obszarach; wszyscy obwiniali rzekomych wrogów państwa. Tego rodzaju wydarzenia podsycają skrajny nacjonalizm, zgodnie z którym ogólna populacja poprze dowolną liczbę agresywnych reakcji państwa i jego morderczych sił egzekucyjnych, składających się z policyjnych i wojskowych wykonawców rozkazów.

Coraz więcej zaczyna nie ufać prawdziwym władcom i ich rządowym pionkom, ale niewielu faktycznie robi cokolwiek wartościowego, aby aktywnie opierać się wysiłkom państwa w celu ich kontrolowania. Częściowo wynika to z celowego zniesienia pewnych ograniczeń widocznych w ciągu ostatnich dwóch i pół roku; sztuczka, by oszukać naiwne stado, by uwierzyło, że program kontroli świata słabnie, podczas gdy w rzeczywistości idzie naprzód pełną parą. Ponieważ ta dynamika niezadowolenia jest oczywista, klasa rządząca zdaje sobie sprawę, że potrzebne są inne drogi terroru i zamieszania, aby stłumić wszelki możliwy opór mas. Wymaga to od państwa dalszego tworzenia kolejnych wydarzeń pod fałszywą flagą i zaszczepienia wielkiego strachu w umyśle „publicznym”, aby masowa uległość ponownie podniosła swój brzydki łeb.

Tej zimy, zwłaszcza po zakończeniu kolejnego skorumpowanego i całkowicie bezwartościowego cyklu wyborczego w listopadzie, najprawdopodobniej przyniesie znacznie więcej chaosu, planowane nadużycia państwa, niebezpieczne wydarzenia pod fałszywą flagą, sianie strachu, więcej chorób i śmierci oraz zainscenizowany terror oznaczający tylko stworzyć skrajny strach.

Zdecydowanie najbardziej terrorystycznym państwem na świecie są dziś Stany Zjednoczone, ponieważ nadal są głową węża w odniesieniu do agresji i wojny, broni nuklearnej, produkcji broni biologicznej, brutalnych zamachów stanu i kontroli zmiany reżimu; niezależnie od jakiejkolwiek propagandy lub retoryki przeciwnej. Na całym świecie jest wielu złych aktorów, jak ten fałszywy „wirus” i przerażająca reakcja praktycznie wszystkich krajów narażonych, ale Stany Zjednoczone są nadal najgroźniejszym wrogiem populacji świata.

Jaka jest więc odpowiedź na ten dylemat, przed którym stoimy? Nie mogę ci przekazać tych informacji, ponieważ każdy z nas jest nie tylko inny, ale musi dojść do prawdy, zaakceptować ją i działać na tej wiedzy jako jednostka; samodzielnie lub z grupą innych osób pracujących razem. Nie ma odpowiedzi politycznej, ponieważ polityka i rządy, które zostały dobrowolnie zaakceptowane, są tym, co nas tu przywiodło. Istnienie jakiegokolwiek systemu rządzącego z konieczności wyeliminuje wolność, więc głosowanie na innego, aby rządził nad tobą (i innymi) może tylko zaostrzyć tyranię i nigdy nie może wspierać wolności. Istotą tego myślenia jest to, że wszyscy, którzy pragną wolności, muszą ją przyjąć; nie proś o to. Oznacza to wzięcie pełnej odpowiedzialności za siebie, bez względu na ryzyko. Tak, to jest trudne, ale życie jest trudne,

„Z politycznego punktu widzenia, plemienny nacjonalizm [patriotyzm] zawsze podkreśla, że ​​jego własny naród otoczony jest „światem wrogów” – „jeden przeciwko wszystkim” – i że istnieje fundamentalna różnica między tym narodem a wszystkimi innymi. Twierdzi, że jego ludzie są wyjątkowi, indywidualni, niekompatybilni ze wszystkimi innymi i teoretycznie zaprzecza samej możliwości istnienia wspólnej ludzkości na długo przed jej użyciem do zniszczenia człowieczeństwa”.

~ Hannah Arendt

The Best of Gary D. Barnett

Gary D. Barnett [ wyślij mu maila ] jest emerytowanym specjalistą od inwestycji, który od dwóch dekad pisze o wolności i sprawach wolności, polityce i historii. Jest przeciwny wszelkiej wojnie i agresji oraz przeciw państwu. Niedawno zakończył współpracę z byłą kongresmenką USA, Cynthią McKinney, i był współtwórcą jej nowej książki „Kiedy Chiny kichają” Od blokady koronawirusa do globalnego kryzysu polityczno-gospodarczego. Obecnie mieszka w Montanie z żoną i synem. Odwiedź jego stronę .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Brytyjczycy, nic się nie stało!!!

  Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...