Wirtualna rzeczywistość i upadek mężczyzn
Nowy symptom starego świata. To dzieje się na naszych oczach!
W książce „Człowiek odłączony” znany psycholog Philip Zimbardo na podstawie licznych badań mówi, że w zachodniej cywilizacji dochodzi do bezprecedensowego upadku młodych mężczyzn, którzy czują się rozczarowani, nic nie jest już warte wysiłku i zamiast aktywnie angażować się w życie, spędzają nieproporcjonalnie dużo czasu grając w gry komputerowe i oglądając porno, często uciekając się do narkotyków.
Do danych z tego badania chciałbym dodać kilka własnych spostrzeżeń.
Philip Zimbardo (ur. 1933) znany był przede wszystkim jako koordynator tzw. Stanfordzkiego Eksperymentu Więziennego, polegającego na zamykaniu ochotników w sztucznym więzieniu, gdzie przydzielano im role strażników i więźniów oraz monitorowano ich zachowanie. Uczestnicy byli tak bardzo zaangażowani w swoje role i jako strażnicy zachowywali się tak okrutnie, że eksperyment musiał zostać przedwcześnie zakończony.
Książka „Rozłączony człowiek” z 2015 roku, jest również przełomowa i bije na alarm. Zjawiska, które opisuje Zimbardo, są aktualne również w naszym kraju. Również u nas znajduje się rekordowa liczba młodych mężczyzn, którzy nie umieją dogadać się z dziewczynami, cierpią na jakieś zaburzenia emocjonalne, mają niewielu prawdziwych przyjaciół.
Dziś młodzi ludzie nie trudzą się wyprowadzką od rodziców, a w stosunku do kobiet zmniejsza się liczba studentów wyższych uczelni. Na imprezach kręcą się wokół komputerów i gier wideo, zamiast z kimś porozmawiać i podrywać dziewczyny.
W badaniu Zimbarda wzięło udział 20 tysięcy osób, z czego 76% stanowili mężczyźni; ponad połowa z nich była w wieku od 18 do 34 lat.
Szacuje się, że przeciętna młodzież przed ukończeniem 21 roku życia spędza około 10 000 godzin grając na komputerze. Dla porównania, aby uzyskać tytuł licencjata, przeciętny student potrzebuje około 4800 godzin wysiłku.
Rosyjski badacz Budnikow przeanalizował skłonności do uzależnienia od gier komputerowych i odkrył, że dziewczęta nieznacznie przeważają w grupie średniego ryzyka, podczas gdy w grupie wysokiego ryzyka chłopców jest trzy razy więcej niż dziewcząt (odpowiednio 26% chłopców w porównaniu z 8% dziewcząt).
To uzależnienie powoduje wiele innych problemów: „Jeśli przyjrzysz się, dlaczego młodzi mężczyźni grają w gry wideo i oglądają porno, odkryjesz, że te czynniki są zarówno objawami, jak i przyczynami ich ogólnego upadku. Wzajemna przyczynowość polega na tym, że dana osoba ogląda ogromne ilości pornografii i gra w gry komputerowe, a tym samym powiększa się i rozwija problemy społeczne, seksualne i motywacyjne, które prowadzą do gier i pornografii”.
Autorzy wyjaśniają, dlaczego sztuczny świat komputerów stanowi tak silną pokusę i prowadzi do uzależnienia: „Książki i filmy mogą również przenosić czytelnika/widza do innego świata, ale nie mogą zaoferować takiej samej satysfakcji czy poczucia sukcesu, jakiej doświadcza człowiek, gdy znajduje się w ‘grominozowanym’ świecie wirtualnym”.
Co więcej, źródła wirtualnej stymulacji są teraz absolutnie wszechobecne. Internet, telewizja, gry komputerowe i porno są dostępne dwadzieścia cztery godziny na dobę na różnych urządzeniach elektronicznych. Cyfrowy świat nie stawia przed odkrywcami żadnych specjalnych wymagań, daje im znaczną satysfakcję, osłabia ich zdolności społeczne i potrzebę działania w prawdziwym świecie.
Najlepiej pokazują to zeznania samych użytkowników: „W porównaniu z natychmiastową satysfakcją z pornografii i gier komputerowych, każdy inny wysiłek, czy to dziewczyny, ćwiczenia czy szkoła, traci na atrakcyjności. Wystarczy, że wciśniesz PLAY, usiądziesz przed telewizorem lub komputerem i będziesz mógł się bawić bez końca. Oferują im tam tak wiele różnych bodźców i satysfakcji, że nie mają już ochoty na nic innego (a nawet gdyby mieli na coś ochotę, biorą łyk marihuany lub coś innego i gotowe).
Inny młodzieniec zeznał: „Oglądanie porno i granie na komputerze całkowicie mnie poruszyło. Bawiło mnie to i w pełni zaspokajało moją rywalizację i wewnętrzną potrzebę udowodnienia sobie, że jestem mężczyzną, że jestem coś wart, że mogę nad sobą pracować i coś osiągnąć. Zamiast starać się znaleźć dobrą pracę, zająć się rodziną i zrobić coś dla firmy, zależało mi tylko na postępach w sieci, chciałem poprowadzić zespół kolegów z drużyny i spędzać czas na czatach z grupą, której tak naprawdę nigdy nie spotkałem/…/”
Autorzy wspominają o wpływie ciągłych cyfrowych bodźców na ludzki mózg: „Działania, które przyzwyczailiśmy się regularnie wykonywać, są cykliczne w naszym mózgu i nie tylko tworzą wzorce behawioralne, ale także powodują fizjologiczne zmiany w obwodach neuronowych”.
Z badań wynika, że po krótkim czasie mózg przyzwyczaja się do powtarzających się bodźców: „Jeśli zastosujemy taką warunkowość do pornografii, jej konsekwencje są przerażające – wystarczy tylko uświadomić sobie, jak łatwo można przyzwyczaić się do seksu, który jest tylko zbiorem pikseli, ale może być również światłem na końcu tunelu dla tych, którzy chcą wytrenować mózg, aby ponownie pozytywnie reagował na seksualne odpowiedniki z krwi i kości”.
Przyczyny tego upadku, któremu szczególnie podlegają młodzi mężczyźni, można prześledzić w całym kompleksie czynników. Autorzy najpierw koncentrują się na niektórych cechach charakteru tych młodych ludzi, takich jak nieśmiałość, zapalczywość i brak sumienności. Ponadto czynniki sytuacyjne, takie jak bardzo powszechne życie w niepełnej rodzinie bez ojca, łatwy dostęp do ekscytujących gier wideo i bezpłatny dostęp do pornografii internetowej.
Zwracają również uwagę na czynniki systemowe, takie jak system prawny, który uznaje prawa kobiet, ale nie uwzględnia praw mężczyzn, wpływ stylu życia i środowiska, które powodują spadek poziomu testosteronu i wzrost poziomu estrogenu w męskim ciele, brak możliwości zatrudnienia i spadek edukacji, który nie jest w stanie stworzyć sprzyjającego otoczenia.
Należy podkreślić niefortunną synchronizację dwóch okoliczności: podczas gdy coraz trudniej jest osiągnąć wartościowe cele w świecie rzeczywistym, takie jak dobra praca, kupno mieszkania, znalezienie partnera i założenie rodziny, jednocześnie oferuje się niezliczoną ilość kuszących trików i możliwości udanego życia. Kiedy młody człowiek zdaje sobie sprawę, jak trudno jest osiągnąć sukces w życiu i jak mało ma szans, ewentualnie po zdobyciu jednego lub więcej złych doświadczeń z partnerką, szukaniem pracy itp., nic dziwnego, że rezygnuje z prowadzenia godnego życia i zaczyna po prostu cieszyć się niezobowiązująco.
Kilka lat temu ukazała się książka „Bankier i narkoman – symptomy choroby Zachodu”. Wyraża pogląd, że głównym problemem kultury zachodniej, z którego wywodzi się wiele innych trudności, jest tendencja do zastępowania pierwotnych i rzeczywistych wartości (człowieka, ziemi, przyrody) rzeczywistością zastępczą (książki, telewizja, internet. . . ). Ekstremalnym przykładem tej skłonności jest narkoman, który żyje tylko dla swoich snów wywołanych narkotykami, w przeciwnym razie znajduje się całkowicie poza rzeczywistością. W świecie ekonomii symptomem tego samego jest bankier reprezentujący pseudorealistyczny sektor finansowy, który wysysa realną gospodarkę i stwarza jej wiele problemów, jak to miało miejsce w 2008 roku.
Kontynuując tę refleksję, możemy zrozumieć obecny rozkład męskości jako kolejną konsekwencję tej orientacji kulturowej. Pojawia się też pytanie, dlaczego mężczyźni są tak silnie dotknięci tą tendencją. Kobiety bowiem ze swej natury są bliższe rzeczywistości pierwszego rzędu: życiu i jego zasobom, człowiekowi i relacjom międzyludzkim, rodzinie, duchowości. . . nie są więc tak „oderwane” od tych rzeczywistych wartości jak mężczyźni.
Zimbardo mówi, że nie jest za późno. Oferuje również drogę – różne zmiany systemowe, które pomogą młodym mężczyznom wrócić do życia. Każdy powinien zacząć od siebie i przestrzegać pewnych zasad, aby nie dać się wciągnąć w wirtualny świat lub inną alternatywną rzeczywistość. Na przykład, zamiast czatować w sieci, rozmawiać z ludźmi z Twojego otoczenia. Zamiast spędzać wolny czas przy komputerze, idź na spacer do parku. Ograniczenie dostępu dzieci do wirtualnych atrakcji, pozwalając im bawić się telefonem komórkowym lub tabletem maksymalnie godzinę dziennie w obecności osoby dorosłej. Od czasu do czasu daj się ponieść cyfrowemu postu. I tak dalej.
Na koniec nasuwa się pytanie: Jaka może być perspektywa rozwoju społeczeństwa, w którym mężczyźni przestali być mężczyznami i w którym w ten sposób zniknął element męski? Zgodnie z tradycyjnymi chińskimi poglądami życie jest podtrzymywane przez rywalizację dwóch przeciwstawnych sił: „męskiego” Yang i „żeńskiego” Yin. W momencie, gdy jedna z nich osiąga swój szczyt i wydaje się, że przewyższa drugą, zaczyna spadać. Osłabienie jednej z dwóch podstawowych zasad nigdy nie może trwać długo, ponieważ jeśli gdzieś powstaje próżnia, szybko pojawia się coś, co ją zapełni.
Jeśli społeczeństwo nie jest w stanie samodzielnie wytworzyć swojego elementu nośnego, pojawia się on z zewnątrz jako element obcy. Yang, uosobienie męskiej zasady, w postaci tradycyjnej męskiej twardości, agresji, patriarchalnych praw i wojen, może powrócić i zdominować zmiękczony zachodni świat szybciej niż się spodziewamy.
Marek-M
https://memron.neon24.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz