Korona Królestwa Polskiego
W poprzednim blogu pisałem o tym, że państwo polskie skończyło się w 1385 roku wraz z powstaniem unii personalnej polsko-litewskiej. Jednak i wcześniej z tym państwem bywało różnie, choć trzeba przyznać, że przynajmniej niektórzy Piastowie starali się dbać o polski interes.
Pewne rzeczy łatwiej będzie zrozumieć, jeśli uświadomimy sobie, czym było to państwo. Jego wczesne dzieje dzieli się na pewne okresy:
- państwo dawnych Piastów (966-1138)
- rozbicie dzielnicowe (1138-1320)
- zjednoczone Królestwo Polskie (1320-1386)
- Korona Królestwa Polskiego w latach 1386-1795, od 1569 część Rzeczypospolitej
- Rzeczpospolita Obojga Narodów (RON) – Korona Królestwa Polskiego (KKP) i Wielkie Księstwo Litewskie (WKL) w latach 1569-1795
Tak więc nawet, jeśli ktoś nie chce zaakceptować, czy nie uznaje tego, że państwo polskie skończyło się w 1385 czy 1386 roku, to musi uznać, że skończyło się ono w 1569 roku, bo Korona Królestwa Polskiego nie była już samodzielnym bytem, tylko częścią składową Rzeczypospolitej, a to nie to samo.
Rozbicie dzielnicowe
Ważnym okresem w dziejach Polski był okres rozbicia dzielnicowego, tym bardziej ważnym, że trwał 182 lata, podczas gdy Rzeczpospolita Obojga Narodów – 226, a więc tylko o 44 lata dłużej. O rozbiciu dzielnicowym nie wiemy prawie nic, a RON jest gloryfikowana na wszelkie sposoby i odwoływanie się do jej tradycji jest powszechne.
Dlaczego Bolesław Krzywousty podzielił Polskę i czy rzeczywiście takie były jego intencje? Któż więc mógł się do tego przyczynić? To właśnie w czasie rozbicia dzielnicowego pojawił się przywilej dla Żydów wielkopolskich księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w postaci tzw. Statutu kaliskiego (1264). Rozbicie dzielnicowe w średniowieczu w Europie wystąpiło również m.in. na Rusi, na Węgrzech i w Niemczech.
Próbę zjednoczenia podjęli książęta śląscy Henryk Brodaty i Henryk Pobożny. Zajęli oni Wielkopolskę, ziemię krakowską i ziemię lubuską. Jednak najazd tatarski w 1241 roku i klęska pod Legnicą, gdzie zginął Henryk Pobożny, spowodowała rozpad tej monarchii.
Rozbicie dzielnicowe miało miejsce w krajach Europy wschodniej i środkowej. I ten rejon doświadcza najazdów tatarskich. Można sobie zadać pytanie dlaczego tylko ten rejon? Dlaczego Tatarzy, odnosząc zdecydowane zwycięstwo pod Legnicą, nie ruszyli dalej na zachód? Czyżby Europa zachodnia była pod ochroną? A jeśli tak, to pod czyją? Bolszewicy też zatrzymali się w 1920 roku pod Warszawą. Hitler bardzo łagodnie potraktował podbitą Europę zachodnią i jej ludność, w porównaniu do tego, co robił we wschodniej Europie.
W XIII wieku podzielone państwo traciło na znaczeniu na arenie międzynarodowej – część ziem zajęli Brandenburczycy i Krzyżacy. W 1295 roku na króla Polski koronował się książę wielkopolski Przemysł II, ale w następnym roku został zamordowany. W 1300 roku król czeski Wacław II koronował się na króla Polski, zmuszając księcia Władysława Łokietka do emigracji z kraju. Łokietek wrócił w 1304 roku. Rok później zmarł Wacław II, a po nim koronę polską objął Wacław III, który został zamordowany w 1306 roku. Po jego śmierci Czesi opuścili Polskę a rządy w Krakowie objął Władysław Łokietek. Rządził też na Pomorzu Gdańskim, które w 1308 roku zajęli Brandenburczycy. Łokietek poprosił o pomoc Krzyżaków, którzy po wygnaniu najeźdźców włączyli Pomorze do swojego państwa. W 1311 roku stłumił bunt krakowskiego wójta Alberta. W 1314 roku zajął Wielkopolskę. Po opanowaniu dwóch najważniejszych dzielnic został koronowany w 1320 roku w Krakowie. Poza granicami znajdowały się księstwa śląskie, stopniowo uzależniane od Królestwa Czeskiego. Nie udało się przyłączyć utraconego w XII wieku Pomorza Zachodniego. Niezależne pozostały księstwa mazowieckie zainteresowane ziemiami ruskimi. – I tak powstało Zjednoczone Królestwo Polskie.
Zjednoczone Królestwo Polskie
Zjednoczone Królestwo Polskie, inaczej odrodzone Królestwo Polskie – państwo polskie w okresie od 20 stycznia 1320 roku do 4 marca 1386 roku, czyli za panowania dwóch ostatnich Piastów (Łokietka i Kazimierza Wielkiego) i Andegawenów. Tak je definiuje Wikipedia.
Formą sprawowania władzy była monarchia stanowa (władza dwóch stanów: rycerstwa i duchowieństwa), która zastąpiła monarchię patrymonialną (państwo to własność monarchy). Głową państwa był król, który rządził krajem za pomocą rozwiniętej administracji państwowej. Lata 1320-1370 to okres zwiększania się władzy królewskiej, lecz lata 1370-1386 to okres pomniejszania jej na rzecz szlachty. Ten drugi okres, to okres tzw. unii personalnej polsko-węgierskiej. A więc już od tego momentu można mówić o końcu państwa polskiego.
Za panowania Kazimierza Wielkiego (1333-1370) powstała koncepcja Korony Królestwa Polskiego, która odbierała władcy prawo swobodnego dysponowania ziemiami państwa, tj. dzielenia Królestwa między synów i nadawania jego ziem innym państwom. Społeczeństwo dzieliło się wówczas na szlachtę, mieszczaństwo, chłopów, duchowieństwo i Żydów.
W latach 1320-1386 Polska prowadziła początkowo wojny z zakonem krzyżackim, a następnie przede wszystkim spory dyplomatyczne z Krzyżakami i Luksemburgami. Ci ostatni zasiedli na tronach Czech (1310), Brandenburgii (1373-1415), Węgier (1387) oraz Rzeszy jako królowie Niemiec i cesarze rzymscy (od 1308 do 1437). Po Luksemburgach schedę przejęli Habsburgowie. W efekcie działań Kazimierza Wielkiego i jego doradców w 1335 roku Luksemburgowie otrzymali Śląsk i zrzekli się, w zamian za 20 000 kop groszy praskich, praw do tytułu króla Polski.
Wikipedia nie pisze, co to za doradcy, ale w przypadku Kazimierza Wielkiego, to chyba nietrudno domyślić się.
W latach 1310-1335 Jan Luksemburczyk był uznawany na arenie międzynarodowej za króla Polski. Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki nosili tytuł króla krakowskiego. Dopiero w 1335 roku Jan sprzedał Kazimierzowi prawa do korony polskiej. Tym samym rządzący w Krakowie Piast został uznany przez społeczność międzynarodową za króla Polski. Działania prowadzone przez niego w kolejnych latach pozwoliły na zakończenie sporu z Krzyżakami i zawarcie pokoju kaliskiego (1343), a następnie na ekspansję na Ruś Halicko-Włodzimierską.
A więc Kazimierz „Wielki” za nic nie warty gest uznania go za króla Polski zrzekł się Śląska, a później zakończył spór z Krzyżakami, oddając im praktycznie Pomorze Gdańskie.
Po śmierci Kazimierza Wielkiego (1370) tron polski objął Ludwik Węgierski z dynastii Andegawenów (gałąź Kapetyngów) – dynastii rządzącej Węgrami od 1308 do 1382 roku. Jego ojcem był Karol Robert, a matką Elżbieta Łokietkówna, córka króla Polski Władysława I Łokietka i siostra Kazimierza III Wielkiego.
Na mocy układu między Węgrami a Polską, dynastia andegaweńska miała prawo przejąć tron polski w wypadku śmierci króla Kazimierza Wielkiego, gdyby ten nie zostawił dziedzica płci męskiej. Po jego śmierci (5 listopada 1370), Ludwik przybył do Krakowa i 17 listopada w katedrze wawelskiej został koronowany na króla Polski. Zawiązano wówczas unię personalną pomiędzy obu królestwami. Ludwik nie miał męskiego dziedzica. O ile na Węgrzech nie było to problemem, to w Polsce – tak, gdyż nie dziedziczyło się po kądzieli. W zamian za sukcesję swoich córek do tronu polskiego w dniu 17 września 1374 roku Ludwik wydał dla szlachty polskiej przywilej koszycki.
Okres jego rządów to zarazem początek supremacji szlachty, obdarzonej przywilejami, w życiu politycznym kraju. Po śmierci Ludwika (1382) nastąpił okres najdłuższego w historii bezkrólewia. Ostatecznie królową Polski 16 października 1384 roku została córka Ludwika – Jadwiga Andegaweńska. W 1386 roku poślubiła księcia litewskiego Jagiełłę, który 4 marca 1386 roku został koronowany na króla Polski.
Korona Królestwa Polskiego
Korona Królestwa Polskiego, w skrócie Korona Polska lub Królestwo Polskie, potocznie Korona:
1. powstała pod koniec XIV wieku koncepcja państwa polskiego jako czynnika nadrzędnego wobec władzy królów Polski, początkowo dziedzicznych (Andegawenowie), a następnie wybieranych (od Władysława II Jagiełły do Stanisława Augusta Poniatowskiego);
2. nazwa państwa polskiego w latach 1386-1569, pozostającego w unii z Litwą, a później, w latach 1569-1795 nazwa jednego z dwóch równoprawnych członów Rzeczypospolitej Obojga Narodów;
3. określenie całości obszaru ziem wchodzących w skład Królestwa Polskiego na podstawie dziedzictwa i prawnej sukcesji.
Publiczno-prawne pojęcie Korony Królestwa na określenie suwerennego państwa wraz ze swoimi prawami i historycznym terytorium, w przeciwieństwie do państwa będącego tylko dziedziczną własnością poszczególnych królów, narodziło się w XIII wieku we Francji. W Polsce koncepcja Korony Królestwa Polskiego pojawiła się w okresie Zjednoczonego Królestwa Polskiego, gdy po wygaśnięciu dynastii Piastów władzę królewską odziedziczyli po nich Andegawenowie (1370).
Tak to opisuje Wikipedia. Wypada więc sprawdzić, co też ona pisze na ten temat o Francji.
Za czasów panowania Kapetyngów postępował proces wzmacniania władzy królewskiej i scalania ziem francuskich. Król Filip II August jako pierwszy w 1190, a oficjalnie od 1204 roku tytułował się „Królem Francji”, w miejsce dotychczasowego „króla Franków”. Kapetyngowie przeprowadzili także inne liczne reformy administracyjne i ustrojowe. Między innymi w roku 1302 utworzyli Stany Generalne.
Proces scalania ziem francuskich kontynuowali Walezjusze, którzy w 1328 roku, po wygaśnięciu głównej linii Kapetyngów, zasiedli na tronie Francji. Na przełomie XV i XVI wieku w zjednoczonej i scentralizowanej Francji władza królewska zaczęła przybierać formę absolutyzmu. Główni konkurenci monarchii, wielcy feudałowie, utracili dotychczasowe znaczenie, ponieważ miasta, w których pojawiły się formy produkcji wczesnokapitalistycznej, były sojusznikami monarchii.
Z kolei w Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN, W-wa 1964, można przeczytać:
Jednocząca się monarchia francuska nie podważała podstaw ekonomicznych ustroju feudalnego, chciała się jednak pozbyć wielkich feudałów jako konkurentów do władzy i w tym celu podnosiła polityczne znaczenie mieszczaństwa. Wzrastało ono już przez fakt obsadzania mieszczanami ważnych urzędów; dalszym krokiem było przekształcenie przez Filipa IV Pięknego tradycyjnych zjazdów wasali królewskich w Stany Generalne (1302), w których obok duchowieństwa i szlachty zasiadali przedstawiciele „stanu trzeciego”, w praktyce – miast.
Systematycznie malała liczba chłopów przywiązanych do gruntu (serfs), którzy już od czasów krucjat wykupywali się z tej formy zależności; świadczenia w naturze i robocizna ustępowały czynszom pieniężnym. Zmieniona struktura społeczna Francji sprzyjała rozwojowi władzy królewskiej. Poparty przez Stany Filip IV Piękny odparł interwencję papieża Bonifacego VIII w sprawy wewnętrzne Francji, a następnie królowie francuscy zyskali wpływ na papiestwo w okresie tzw. niewoli awiniońskiej.
Dalej z Wikipedii możemy dowiedzieć się, że:
Idea Korony Królestwa Polskiego, której symbolem były insygnia koronacyjne, została uznana za wiodącą zasadę ustrojową polskiej monarchii stanowej. Umożliwiła zachowanie ciągłości państwa polskiego i niepodzielności jego terytorium. Utożsamiała z państwem „panów polskich”, a następnie ogół ziemiaństwa, co stworzyło fundamenty pod ustrój republikański Rzeczypospolitej i demokrację szlachecką.
Mamy więc taką sytuację, że na zachodzie Europy, w tym wypadku we Francji, tworzy się nowoczesne państwo z silną władzą centralną i zanikiem feudalizmu i związanego z nim niewolnictwa, a w Polsce mamy proces dokładnie odwrotny: wzmocnienie feudalizmu i niewolnictwa oraz osłabienie władzy centralnej, czyli królewskiej.
Maria Dąbrowska w „Rozdrożu – studium na temat zagadnień wiejskich” zacytowała Świętochowskiego: „W wieku XVIII lud wiejski marzył o przywróceniu mu praw z XIV wieku!”
Kto o tym decydował, że te dwie części Europy poddane zostały zupełnie odmiennym procesom dziejowym?
Pod koniec XV wieku zaczęła się kształtować ideologia suwerenności Korony i dążenie do zniesienia zwierzchnictwa cesarstwa i papiestwa. W 1555 roku sejm piotrkowski zrzucił zależność od papieży (od zjazdu w Sulejowie w roku 1318 papieże byli suwerenami Królestwa Polskiego). Za czasów ostatnich Jagiellonów przyjęto również zasadę suwerenności królów Polski od cesarzy (Niemiec – przyp. W. L.), czego symbolem było zamknięcie korony Chrobrego złotymi kabłąkami i globem z krzyżem.
Z tego wniosek jest taki, że państwo polskie, w takiej czy innej formie, było zależne od papieży i cesarzy niemieckich. Cesarz to tytuł nadrzędny w stosunku do króla. I proces uniezależniania się rozpoczął się od czasu sejmu piotrkowskiego w 1555 roku. Czy to tak przypadkiem te trzy piątki w dacie? Można więc powiedzieć, że do tego czasu państwo polskie było w ówczesnej unii europejskiej tak samo od niej zależne, jak i obecne państwo „polskie”.
Uniezależnienie się od papieża i cesarza oznaczało wyjście z tej unii, czyli taki renesansowy polexit. On był niezbędny, by doszło do unii realnej z Litwą. Dokładnie tak, jak obecnie: unia realna z Ukrainą będzie możliwa dopiero po wyjściu Polski z unii. I coraz głośniej o tym wróble ćwierkają.
Jednoczenie ziem koronnych
Początkowo terytorium Korony Królestwa Polskiego tworzyły ziemie zjednoczonego Królestwa Polskiego oraz Ruś Czerwona, którą dołączono w 1387 roku. Po śmierci Jadwigi Jagiełło kontynuował jednoczenie ziem Korony i przyłączył do niej ziemię wieluńską (1391), ziemię dobrzyńską (1411) i Podole (1432), które wcześniej było lennem. W wyniku wojny trzynastoletniej w 1466 roku do Korony włączono Prusy Królewskie, czyli utracone Pomorze Gdańskie i ziemię chełmińską, a także Warmię, która zachowała autonomię.
Po śmierci ostatnich Piastów mazowieckich w 1526 roku w skład Korony weszło Mazowsze. W roku 1564 król Zygmunt August, ostatni wielki książę litewski, zrzekł się na rzecz KKP praw do sukcesji w Wielkim Księstwie Litewskim. W roku 1569 na sejmie w Lublinie jako prawny spadkobierca dziedzictwa Giedymina przekazał Koronie ruskie ziemie ziemie będące w dyspozycji WKL. W tym samym roku Zygmunt August inkorporował również do Korony jako lenno Księstwo Kurlandii i Semigalii.
Ostateczny kształt na wschodzie KKP uzyskała w 1634 roku po zawarciu pokoju z Moskwą. Wszyscy królowie elekcyjni zaprzysięgali strzec niepodzielności terytorium Korony i Litwy oraz odzyskać utracone terytoria.
Demokracja szlachecka
Demokracja szlachecka – system panujący w XV i XVI wieku w Królestwie Polskim, a następnie Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W założeniu gwarantował masom szlacheckim prawo głosowania i decydowania o sprawach państwa, a także miał być przykładem tolerancji i formalnej równości w łonie samego stanu szlacheckiego.
Szlachta zbierała się na sejmikach ziemskich, wybierając przedstawicieli, którzy mieli reprezentować daną ziemię (powiat itp.) na sejmie walnym. Otrzymywali tzw. instrukcje sejmikowe, w których określano, jak powinni głosować w sprawach istotnych z punktu widzenia szlachty danej ziemi. Po zakończeniu sejmu walnego ponownie zbierały się sejmiki, a posłowie zdawali relacje z obrad (sejmiki relacyjne). Za początek demokracji szlacheckiej przyjmuje się – co do zasady – rok 1454, w którym sejmiki szlacheckie na mocy przywilejów nieszawskich uzyskały szerokie kompetencje w sprawach ogólnopaństwowych.
Główne cechy demokracji szlacheckiej to:
- wolna elekcja
- sejmy i sejmiki szlacheckie
- senat
- przywileje szlacheckie
Statuty nieszawskie 1454 (lub przywileje nieszawskie) – przywileje wydane w listopadzie i grudniu 1454 przez króla Kazimierza IV Jagiellończyka, w czasie wojny trzynastoletniej, dla szlachty poszczególnych ziem Polski.
Statuty nieszawskie sankcjonowały dotychczasowe swobody szlachty, wprowadzały nowe oraz ingerowały w swobodę decyzji króla. Odzwierciedlały antagonizm małopolsko-wielkopolski i różnice w szczegółowych rozwiązaniach prawnych w tych dzielnicach. Najważniejsze było postanowienie redakcji wielkopolskiej, iż król nie może ustanawiać nowych praw, zwoływać pospolitego ruszenia i nakładać podatków nadzwyczajnych bez odwołania się do sejmików ziemskich (postanowienie to pominięto w tekście dla Małopolski i Rusi).
Statuty nieszawskie powtórzone i rozszerzone w przywileju piotrkowskim 1496, należały, obok przywileju koszyckiego 1374 i konstytucji nihil novi 1505, do najważniejszych pomników prawa sprzyjających powstaniu w Polsce demokracji szlacheckiej.
Nihil novi (łac. nic nowego) – potoczna nazwa konstytucji sejmowej z 1505 roku poważnie ograniczającej kompetencje prawodawcze monarchy I Rzeczypospolitej. Pełna formuła łacińska brzmiała Nihil novi […] sine communi Consiliorum et Nuntiorum Terresterium consensu” (nic nowego bez zgody Panów Rady i posłów ziemskich).
Tak to przedstawia Wikipedia. A Henryk Rolicki w książce Zmierzch Izraela (1932) pisze i cytuje Izaaka Lewina:
»Opór Polaków paraliżuje się szerzeniem demoralizacji wewnętrznej, obezwładnianiem sejmów, jako organów opinii publicznej, przekupywaniem sejmików i posłów sejmowych. Żydostwo w tym zakresie odznacza się aktywnością gorączkową. Sejmiki – jak wiadomo – opatrywały posłów na Sejm instrukcjami, które miały dla nich charakter wiążący.
„Otóż wiedzieli o tym dobrze żydzi polscy, że instrukcje poselskie ważyły mocno na sali obrad sejmowych. Wiedzieli, że gdyby w instrukcji zalecono jakąś krzywdę, np. zwiększenie pogłównego lub coś podobnego, było by później ominięcie klęski bardzo trudne, a przede wszystkim bardzo kosztowne. Wiedzieli dalej, że każdy poseł może odegrać ważną rolę i że należy wytężyć wszystkie siły, aby na Sejm pojechali deputaci dobrze dla żydów usposobieni. Wszczynali tedy energiczne starania w tym kierunku i brali w ten sposób czynny udział w wyborach sejmowych… nie tylko poszczególne gminy dbały o uwzględnienie ich lokalnych interesów w instrukcjach, ale i żydostwo, jako całość, zdawało sobie sprawę z wielkiego znaczenia aktu wyborczego.” – Izaak Lewin, Udział żydów w wyborach sejmowych w dawnej Polsce, studium zamieszczone w Miesięczniku żydowskim, styczeń 1932.
Całe żydostwo polskie w swych organach samorządowych nakładało na swych współwyznawców specjalne świadczenia, by zebrać pieniądze na fundusz wyborczy.
„Oto najważniejsza pozycja w funduszu wyborczym żydów Polski przedrozbiorowej: podarunki. Droga ta zresztą była jedyną, która wiodła do celu. Jeżeli się chciało istotnie przychylnie usposobić dla jakiejś sprawy posłów, czy innych dygnitarzy w dawnej Polsce, to najłatwiej i najniezawodniej było to można uskutecznić podarunkami. Ten argument przemawiał do przekonania, był więc stale w użyciu i wykazywał tendencję do ciągłego wzrostu na wadze i pojemności… prócz prezentów pochłaniały wielkie sumy pieniężne dary dla uczestników sejmiku.” – Lewin.
I tak „rozrzucano wtedy na sejmikach ogromne sumy pieniężne na prawo i lewo. Staroszlacheckie apetyty nie dawały się bowiem łatwo zaspokoić… Doszło bowiem do tego, że rozpowszechniło się w Polsce mniemanie: Kto o żydach dobrze mówi, jest już przekupiony; kto na nich wygaduje, chce nim dopiero zostać.” – Lewin.
Przekupstwa dokonywane przez żydów były pieczołowicie zorganizowane. Władze autonomiczne żydowskie nie pozwalały tutaj swym współwyznawcom na żadną partyzantkę. Do dokonywania przekupstw żydowskie zjazdy samorządowe (sejm żydowski ziem koronnych i litewskich) powoływały specjalnych urzędników, tzw. sztadlanów.
„Poza kwestią, kto brał pieniądze żydowskie podczas wyborów w dawnej Polsce, należy do naszego tematu i odwrotna strona zagadnienia: kto te pieniądze dawał, a raczej kto je do właściwych adresatów doprowadzał? Otóż to było zadaniem – sztadlanów. Niepodobna mówić o stosunkach polsko-żydowskich w dawnej Rzeczypospolitej, a pominąć sztadlanów. Byli oni z jednej strony pomostem, przez który przedostawały się dezyderaty żydowskie na zewnątrz, z drugiej zaś komunikowali żydom, co ich czeka ze strony włodarzy państwa. Byli tymi, którzy w imieniu żydów nawiązywali kontakt z najrozmaitszymi czynnikami polskimi… po największej części sztadlan był zawodowym syndykiem. Interwencje w dawnej Polsce wymagały nie lada sprytu, wytrzymałości i rutyny; dlatego skuteczniej podjąć się ich mogły osoby, które stale utrzymywały kontakt z urzędnikami i dygnitarzami.” – Lewin.
Sztadlani byli specjalnymi aktami mianowani przez władze autonomiczne żydowskie i kontraktowo opłacani za swe czynności. „Wszystkie wydatki były skrupulatnie notowane.” – Lewin. A więc istniała nawet buchalteria tych przekupstw.
„W każdym razie koszta zarówno interwencji, jak i utrzymania sztadlanów były ogromne. Powstaje więc kwestia: Czy się to opłacało? Czy interwencje były przynajmniej skuteczne? Zapiski w księdze protokołów litewskich świadczą, że działalność sztadlanów była bardzo rozgałęziona, wobec czego koszta te rozkładały się przynajmniej na wiele spraw. Głównie zajmowali się uregulowaniem pogłównego i innych podatków. Zazwyczaj ich to mocno absorbowało. Mieli jednak zadanie przeprowadzenia niektórych spraw na sejmie, które wkraczają już bezpośrednio w funkcje ustawodawcze… Pieniądze związkowe nie szły wówczas na marne.” – Lewin.
Sądzę, że pytanie, czy żydzi wpływali na politykę Rzeczypospolitej w okresie jej upadku w kierunku dla siebie pożądanym, staje się w świetle tych przytoczeń – pytaniem zbytecznym.
Zrywanie sejmów w epoce saskiej, które doszło do zupełnego zatamowania ich działalności, było niewątpliwie rezultatem krańcowej demoralizacji, szerzonej po mistrzowsku od wieku przez sztadlanów żydowskich. W tej atmosferze stają się zrozumiałe „sejmy nieme” i sejmy zatwierdzające rozbiory, a postacie Rejtanów i Wybickich nabierają tragicznej wyrazistości.«
Jak więc, po zacytowaniu Izaaka Lewina, odnieść się do tego, co pisze Wikipedia? – Idea Korony Królestwa Polskiego została uznana za wiodącą zasadę ustrojową polskiej monarchii stanowej. Umożliwiła zachowanie ciągłości państwa polskiego i niepodzielności jego terytorium. Utożsamiała z państwem „panów polskich”, a następnie ogół ziemiaństwa, co stworzyło fundamenty pod ustrój republikański Rzeczypospolitej i demokrację szlachecką.
A więc podwaliny ustroju RON stworzono jeszcze w okresie KKP. Tam na wschodzie było WKL z jego bezkresnymi ziemiami i feudalnym ustrojem. Dla szlachty, dla której podstawą egzystencji była ziemia i tania, niewolnicza siła robocza, perspektywa połączenia się z takim państwem musiała być pociągająca.
Koncepcja Korony Królestwa Polskiego, to koncepcja, która odbierała władcy prawo swobodnego dysponowania ziemiami państwa, tj. dzielenia Królestwa między synów i nadawania jego ziem innym państwom. To też koncepcja państwa polskiego jako czynnika nadrzędnego wobec władzy królów Polski. Innymi słowy była to koncepcja, która miała zapobiec rozbiciu dzielnicowemu i utracie ziem na korzyść sąsiednich państw.
Niby idea szczytna, tylko czy rozbicie dzielnicowe było czymś, co było intencją Bolesława Krzywoustego, czy może ktoś jego wolę nieco zmodyfikował? Tego nie dowiemy się, ale to, co zaproponowano, było wpadnięciem z deszczu pod rynnę. I dlaczego taki ustrój powstał tylko w Polsce, pomimo że nie tylko ona doświadczyła rozbicia dzielnicowego?
Wiesław Liźniewicz
https://bb-i.blog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz